Piłkarze apelują o wsparcie. Boją się bojkotu?
Na portalu spluwaczce pt. "Wirtualna Polska" można dziś przeczytać że, naszym "wirtuozom" dmuchanej gały cykor dupę ścisnął i w oczy zaświeciło widmo gry przy pustych trybunach na co swoją postawą moralną zasłużyli jak nigdy dotąd bo można im wybaczyć wszystko: Marną grę, pijackie i huligańskie wybryki, polityczne wyskoki to wszystko się da zrozumieć i po małych czy większych medialnych zadymach puścić w niepamięć, ale zdrady symbolu narodowego puszczać płazem żaden szanujący siebie i symbole narodowe swojego kraju kibic, czy kibol, czy nawet ostatni stadionowy wyciruch nie powinien i nie może. Za takie przestępstwo z pobudek materialnych cała ta pseudoreprezentacja powinna zostać TOTALNIE ZBOJKOTOWANA !!!!! Powinni na meczach widzieć puste lub milczące i odwrócone trybuny zero dopingu dla sprzedawczyków dopóki nie wymuszą na działaczach Latolandu /to takie państwo w państwie/ powrotu do białego orła na koszulkach reprezentacji a jeżeli nie to na władzach sportowych kraju wymusić decyzję o pozbawieniu PZPNu prawa do reprezentowania polskich barw narodowych i dotacji finansowych z budźetu państwa. Tak powinien postąpić każdy szanujący się kibic i obywatel Polski. A swój apel powinni skierować pod inny adres. Bo aż obrzydzenie bierze czytając te jęki.
Zwracamy się do kibiców, którzy od wielu lat wspierają nas na wszystkich stadionach świata, o doping w dzisiejszym meczu przeciwko reprezentacji Włoch – zaapelowali piłkarze reprezentacji Polski w oświadczeniu przesłanym PAP.
W piśmie zawodnicy podkreślili, że wsparcie ze strony fanów będzie im bardzo potrzebne dla "osiągnięcia oczekiwanego przez wszystkich zwycięstwa". "Pragniemy zapewnić w tym szczególnym dniu, jakim jest Święto Niepodległości, o naszym głębokim szacunku dla barw narodowych. Dla każdego z nas możliwość reprezentowania Polski jest wielkim zaszczytem" – napisano w oświadczeniu.
Piłkarze zaznaczyli, że za swój patriotyczny obowiązek uważają jak najlepsze reprezentowanie kraju "poprzez występy w biało-czerwonych barwach oraz codzienną pracę i zaangażowanie w doskonalenie swoich umiejętności na treningach".
"Jako zawodnicy, profesjonalnie podchodzący do swoich obowiązków, nie odnosimy się do decyzji o charakterze marketingowym i biznesowym, podejmowanych w Polskim Związku Piłki Nożnej na innych poziomach organizacyjnych" – czytamy w piśmie.
Zawodnicy przyznali, że ich rolą jako reprezentantów Polski jest "gra na boisku na możliwie najwyższym poziomie i realizacja wszystkich stawianych nam celów sportowych". "Do realizacji tych celów potrzebujemy jednak waszego wsparcia. Pokażcie dzisiaj, że Polscy kibice są najlepsi na świecie" – podkreślono w oświadczeniu.
Oświadczenie przesłał do PAP dyrektor reprezentacji ds. komunikacji z mediami Tomasz Rząsa.
Reprezentacja Polski zmierzy się z Włochami w piątek o godz. 20.45 we Wrocławiu. Drużyna trenera Franciszka Smudy po raz pierwszy wystąpi w kontrowersyjnych koszulkach, bez godła narodowego.
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/