Bez kategorii
Like

Spróbowałem strzelić sobie pistoletem w usta.

10/01/2012
462 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Oczywiście zamiast pistoletu użyłem trzonka od bicia piany. 🙂

0


 

W internecie wrze od domysłów co do próby popełnienia samobójstwa przez  płk Przybyłę.

Wielu się mądrzy przedstawiając różne opinie.

Nie wiem ilu z tych "mądralińskich" służyło w wojsku i strzelało z karabinu lub pistoletu.

Bo to nie jest wiatrówka.

Srzelałem w LO z wiatrówki. Służyem z obwiązku w LWP.

Przeszedłem 2 etapy strzelań tak z AK-42 jak i z pistoletu. Bo akurat zmieniały się regulaminy.

Wystrzał z karabinu lub pistoletu – to nie syk powierza a ogromny huk, z którym trzeba się oswoić i o tym wie każdy, kto strzelał prawdziwą amunicją. Czy pociskami pojedynczymi, czy serią.

Zamiast kombinować zrobiłem sobie prosty eksperyment.

Wziąłem trzepaczke do piany, włożyłem na wprost do ust i naciskając nieistniejący w niej cyngiel odwróciłem głowę o 90 stopni, bo "ktoś wszedł do pomieszczenia".

I wszystko się zgadza. Zrób to sam – wg Śp. Pana Słodowego.

W chwili strzału przy jednoczesnym obróceniu głowy – ręka nie nadąża i strzał idzie w policzek.

Nie są uszkodzone struny głosowe, więc czemu się dziwić, że płk może mówić?

Żaden mądraliński nie pisze o rodzaju broni, której użył prokurator.

A od niej dużo zależy.

Coś niecoś o biografii płk prokuratora znalazłem:

 "Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu utworzono w 2007 r. Jak mówił Przybył w grudniu, sądy wojskowe skazały od tamtej pory 98 osób. Żaden z oskarżonych nie został uniewinniony.

Biografia płk prokuratora  http://polska.newsweek.pl/prokurator-mikolaj-przybyl–niezlomny-w-walce-z-mafia,86960,1,1.html"

Osobiście w wojskowymi miałem do czynienia przez 3 lata. Rok w obowiązkowej słuzbie wojskowej w roku 1980 i 2 lata na kontrakcie wojskowym (jako cywil).

I mam do nich ogromny szacunek.

I wierzę w honor plskiego żołnierza, podoficera i oficera.

Ot i tyle.

Ps: Nie byłem członkiem PZPR, nie byłem żadnym współpracownikiem SB i tym podobnych służb.

Ale gdyby mnie poproszono o zbieranie i przekazywanie danych o krajach, w których przebywałem – to zrobiłbym to.  Podobnie jak to robił (być może) zgnojony wg mediów ale nie dla mnie Śp. Ryszard Kapuściński.

Bo służba Polsce nie zależy  od czasu ale ale od sytuacji politycznej i wojskowej.

0

Akwedukt

Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.

480 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758