Spotkania, które nas odmieniają
27/04/2011
436 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Drodzy Pielgrzymi jadący do Rzymu, proszę, pomyślcie o tych, którzy zostali w kraju.
A ja dedykuję Wam wiersz.
SPOTKANIE
Widziałam
Bose stopy –
Przemierzały ziemię,
A po nich ślad:
Dom Spokojnej Śmierci.
Widziałam kościste dłonie –
Podnosiły z kałuży, ze śmietnika
W kłębek zwinięte życie.
Widziałam Miłość –
Pochylała się nad trędowatym,
Nad jego kikutem nóg.
Widziałam czułe ramiona –
Przytulały człowieka
Oblepionego mrówkami, a który
Wyglądał jak chodzący kopiec mrówek.
I ku mnie idą bose stopy.
To mnie obejmują pokorne dłonie.
To przede mną zgina się kręgosłup –
Krzyż cierpienia i miłości.
Matka Teresa z Kalkuty.