Bez kategorii
Like

Spotkałam szczęśliwe lemingi…

03/04/2012
344 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Spotkałam to może zbyt mocno powiedziane. Dowiedziałam się. Od nie byle kogo bo od samej szczekaczki PO czyli od jej rzecznika, niejakiego Olszewskiego. Pawła.

0


I z podziwu wyjść nie mogę bo tu proszę – partia karmicielka, która jeszcze nie tak dawno wg słów samego słońca Peru, księżyca Dolomitów i gwiazdy Kaszub, nie miała z kim przegrać – wyobrażacie sobie ? ONA nie miała z kim przegrać! – dziś przegrywa. Co dziwniejsze – przegrywa sama ze sobą i dzięki sobie, słupki jej lecą na twarz z prędkością dźwięku, kogo nie spotkasz i spytasz „jak tam się paaanie dzieju panu szanownemu POooowodzi ?” to dziwnie zamiast o sukcesach płemieła i pałtii kałmicielki, dowiadujesz się o niemoralnym prowadzeniu się mamusi…

No, ale to takie moje subiektywne zdanie bo co ja mogę, na czym ja mogę się znać i w ogóle jakieś sądy wydawać jeśli jestem zapluty karzeł reakcji, którego dziś zgodnie z budoruskim „tryndem” nazywają oszołomem, moherem, bydłem i faszystą.

Ale wracam do tych dziwów… Olszewski Paweł raczył był rzec takie coś :

„Tak to już jest, że jak się wprowadza trudne reformy, które części społeczeństwa jest ciężko zaakceptować, to poparcie w sondażach nie będzie rosło”

W sumie nic nowego i rewelacyjnego nie powiedział bo wiadomo, że reformy lubią sprawiać trudności, zwłaszcza gdy się pcha jednocześnie obie nogi do tej samej nogawki to nie ma siły, żadne nie wytrzymają i pękną. Zatem dziwować się nie ma czemu ale…proszę zwrócić uwagę na fragment „trudne reformy, które – UWAGA ! – części społeczeństwa jest ciężko zaakceptować”. Nie całemu, tylko części. Interesujące, prawda ?

Którą część ma na myśli Olszewski to raczej wiadomo, że chodzi o wiecznie niezadowolone pisiory… Niewdzięczna to grupa. Partia karmicielka w dbałości swej o poprawną edukację społeczeństwa i jego zdrowie psychiczne i fizyczne np. celowo redukuje lekcje historii w szkołach by taki młody europejczyk znad Wisły uniknął w przyszłości wpadki, twierdząc że Radosław Sikorski był generałem i się nie kompromitował w wielkim świecie, że tak go nauczyli w szkole. Usunie się tego jakiegoś generała z podręczników i po sprawie. Partia karmicielka również celowo ogranicza dostęp do szkodliwych, demoralizujących mediów by uchronić swych umiłowanych obywateli przed praniem mózgu, prowadzącym do patriotycznego wodogłowia oraz innych podobnych patologii, a tu taka niewdzięczność. Zatem ? Szybciutko przestać się dziwować i wydziwiać, tylko jeszcze szybciej wyciągnąć z międzywierszowego lamusa wniosek, że kto jest winny za tą niegodziwość ? Oczywiście ten wstrętny Kaczor, który nawet gdy śpi, to judzi !…

A teraz dziw nad dziwy, zawarty w wypowiedzi rzeczonego rzecznika Olszewskiego – z jego słów wynika, że o ile malkontencka część społeczeństwa jest niezadowolona, to ponad 5-ciomilionowa rzesza lemingów, głosujących na partię karmicielkę w ostatnich wyborach jest zadowolona z poczynań ukochanej partii i ma się jak pączek w maśle. Jeździ sobie komfortowymi autami po jeszcze bardziej komfortowych autostradach, ma pełny dostęp do usług medycznych 24 h na dobę i wszędzie, nawet na największym zadupiu, leki są tanie, żarełko i ciuchy też, bez kredytu można się szarpnąć na mieszkanko albo segment. Dzieci takiego leminga są dobrze ubrane i syte, na ferie jeżdżą nie do jakiejś tam zapyziałej Wisły czy innej Koziej Wólki, a pod piramidy, przeto leming myśli o kolejnych bo tanie żłobki i przedszkola na nie czekają, podręczniki szkolne grosze kosztują, studia są bezpłatne i o pracę nikt się nie martwi bo kopalnie i stocznie kwitną, w ogóle wszystko kwitnie, praca leży dosłownie na ulicy, że tylko się schylić. I jak tu nie śmigać cały w skowronkach do pracki w wieku 67 ?
W ogóle to czemu nie podnieśli wieku emerytalnego do 69 ? Tak fajnie się kojarzy…

Oto co wynika z mowy rzecznika – leming jest happy i jest mu super w Polsce. Wstając rano i przed spaniem wznosi entuzjastyczne okrzyki "Niech żyje Platforma Obywatelska, niech buja się Japonia i Irlandia !".

Nie ma to jak lemingiem być, ech ! Dziękuję, panie Olszewski. Gdyby nie pan, myślałabym, że tylko Arkady Fiedler spotkał szczęśliwych Indian, a tu proszę – jak wrócę do siebie po wakacjach w Polsce, będę z rozrzewnieniem opowiadać mym tubylcom – "Wiecie ? Spotkałam szczęśliwe lemingi !"…

 

 

http://www.rp.pl/artykul/738665,854113-PO-ma-z-kim-przegrac-.html

 

Zdjęcie wprowadzające :

http://www.petshopamazon.com/wp-content/uploads/2010/10/leming.jpg

0

contessa

widziane okiem skrzypka na dachu... Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart

227 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758