Bez kategorii
Like

Sposoby przesyłania prądu elektrycznego

18/12/2011
1072 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Gdy zamieściłem na swoim blogu rezultaty eksperymentu z pomiaru prędkości przemieszczania się prądu elektrycznego, to na innych blogach dostrzegłem odgłosy toczących się dyskusji.

0


 

Sprowadzały się one w sumie do roztrzygnięcia dylematu dotyczącego dysproporcji pomiędzy prędkością przemieszczania się elektronów, uznawanych za nośniki prądu, a prędkością prądu osiągającą prędkość światła, a w określonych warunkach, nawet ją przekraczającą.

 

Nie reagowałem na te dyskusje, wychodząc z założenia, że "na betonie kwiaty nie rosną".

 

Dopiero gdy otrzymałem na prywatną pocztę prośbę, cytuję poniżej:

 

Czy byłaby możliwość, żeby Pan napisał jakiś artykulik na temat bezprzewodowego przekazu energii, być może w kontekście dokonań p. Tesli. Bo jeśli ktoś potrafił wygenerować w tamtych czasach ogromną moc i w dodatku twierdził, że umie ją przesyłać, to jest to fascynujące. Ostatnio też natknąłem się na nazwisko Konstantin Meyl, który rzekomo zajmuje się tym zagadnieniem, jak też podobno potrafi zwiększyć moc wyjściową o 1000%, posługując się neutrino.
Ja na chwilę obecną jestem laikiem, ale pragnienie poznania natury jest duże, stąd moja prośba.
Zresztą nasuwa się też pytanie, czemu otaczająca nas rzeczywistość jest taka brudna i beznadziejna, skoro ktoś 100 lat temu był w stanie robić takie rzeczy.
Ludzka chciwość?

 

zorientowałem się, że mój czytelnik poruszył niewątpliwie ciekawe zagadnienie, które przypomniało mi nie tak dawną dyskusję, jaka toczyła się wokół porówniania prędkości prądu i prędkości przemieszczania się elektronów.

 

Już z tego, że prąd elektryczny można przesyłać po dwóch lub trzech przewodach i bezprzewodowo wynika, że są różnie sposoby przesyłania takiej energii.

 

Do nich należy również przesyłanie energii elektrycznej po jednym przewodniku.

 

Najciekawsze eksperymenty z takiego przesyłania przeprowadzał w Moskiewskim Instytucie Energetycznym w latach 1989-90 inż. Awramienko. Obserwatorami tych eksperymentów były wysokie komisje szczebla rządowego, ale ponieważ zjawiska nikt nie był wstanie teoretycznie uzasadnić, to włączono tak zwany "wsteczny bieg".

 

Gdy mamy do czynienia z zamkniętym obwodem elektrycznym, to łatwo zawracać wszystkim głowę tym, że wprawdzie elektrony poruszają się wolno, ale prąd porusza się natychmiast, gdyż dla przesunięcia ostatniego elektronu w przewodzie, nie potrzeba, żeby pierwszy, znajdujący się w pewnej odległości od niego, zbliżył się do tego miejsca.

 

Ciekawe, jak teraz uzasadnią przesyłanie prądu elektrycznego po jednym przewodzie. Przewód jest z jednej strony podłączony do źródła prądu, a z drugiej do odbiornika.

 

Pytanie: Gdzie niby podziewają się elektrony, które "dotarły" do odbiornika?

 

P.S.: Na temat bezprzewodowego przesyłania prądu napiszę osobną notkę.

0

waldemar.m http:/electrino.pl

Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!

356 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758