Nie wiem co jest gorsze. Rewolucja, która ogarnia coraz szerszym kręgiem świat arabski, wypływanie na światło dzienne prawdy o agentach PRL, czy tzw. śledztwo smoleńskie. Jak by nie patrzeć, z każdej strony Polska ma przechlapane. Dokonujący się na naszych oczach IV rozbiór Polski stopniowo staje się faktem. Solidarność Lecha Wałęsy przejęta przez agenturę nie tylko nie doprowadziła do upadku w Polsce komunizmu ale pomogła mu zmienić skórę, przejąć majątki państwowe i po PZPR. Wiodącą rolę w tym przedstawieniu odegrał drugi prezydent III RP do spółki z pierwszym, który został „wybrany” jednym głosem, któregoś z ówczesnych posłów. Pamiętamy jak zawzięcie obalał rząd Jana Olszewskiego, premiera polskiego rządu nie chcącego dopuścić do kradzieży na niebotyczną skalę i chcącego przeprowadzić lustrację. Z danych […]
Nie wiem co jest gorsze. Rewolucja, która ogarnia coraz szerszym kręgiem świat arabski, wypływanie na światło dzienne prawdy o agentach PRL, czy tzw. śledztwo smoleńskie. Jak by nie patrzeć, z każdej strony Polska ma przechlapane. Dokonujący się na naszych oczach IV rozbiór Polski stopniowo staje się faktem.
Solidarność Lecha Wałęsy przejęta przez agenturę nie tylko nie doprowadziła do upadku w Polsce komunizmu ale pomogła mu zmienić skórę, przejąć majątki państwowe i po PZPR. Wiodącą rolę w tym przedstawieniu odegrał drugi prezydent III RP do spółki z pierwszym, który został „wybrany” jednym głosem, któregoś z ówczesnych posłów. Pamiętamy jak zawzięcie obalał rząd Jana Olszewskiego, premiera polskiego rządu nie chcącego dopuścić do kradzieży na niebotyczną skalę i chcącego przeprowadzić lustrację. Z danych w teczkach wynikało, że jedynie w Porozumieniu Centrum (dzisiejsze PiS) nie było agentów. Z podpisanych Porozumień Sierpniowych z 21, zrealizowano dotąd jeden postulat o wolnych sobotach. Owszem, pozostało prawo do strajku, lecz kto wyjdzie na ulice? Dziel i rządź. Poszatkowano działaczy związkowych na różne OPZZ, KONTRY i i wiele odmian samej „S”. Wielkie przedsiębiorstwa i zakłady pracy podzielono na małe spółki.
Pamiętam demontaż „S” na różne sposoby. Od odbierania znaczka, poprzez różne solidaryzmy, Kwaśniewskiego czyli wprowadzanie nowych znaczeń dla ludzkiej solidarności, po rady samego Wałęsy, by NSZZ Solidarność rozwiązała się i stała stowarzyszeniem, gdyż bez niego nie jest już związkiem. A nawet ukazywały się artykuły przypisujące Jaruzelskiemu założycielstwo związku.
Inwigilacja związku przez służby specjalne to niekończący się temat do dyskusji.Choćby na I Krajowym Zjeździe Solidarności w hali gdańskiej Olivii było 82 agentów, czyli co dziesiaty uczestnik zjazdu, jak podaje IPN.Warto wspomnieć, że owi „członkowie” np. w kuluarach podczas przerw przed głosowaniem zachęcali innych do głosowania na L. Wałęsę.
Trwa więc, wojna o pamięć. Wbrew zapewnieniom J. Wiatra , że wojnę tę wygrał Jaruzelski, myślę, że ona jeszcze trwa i nie zakończyła się. Podając za PAP – L.Wałęsa w jednej ze swych wypowiedzi stwierdził o Instytucie Pamięci Narodowej że: należy to towarzystwo jak najszybciej rozgonić.
Walka trwa więc nadal. Ogłupianie przez poddańcze media, bierne społeczeństwo jakby z przetrąconym kręgosłupem. Utracone zaufanie procentuje, ale na kontach „zasłużonych” i tych kontrolujących naszą rzeczywistość. Można się rozwodzić, że obrócono ją przeciw nam. Ale przecież przeogromna większość członków Solidarności była ludźmi, którzy po prostu chcieli coś w PRL zmienić na lepsze. Nimi nie kierowały żadne interesy. Wielu z nich pozostało anonimowymi i często żyją w biedzie i zapomnieniu tak jak żyła np.. śp. Anna Waletynowicz.
Dlatego nasza walka była trochę zmarnowanym czasem. Z jednej strony zwyciężyliśmy – bo jednak nam ulegli – ale nazywam to zwycięstwo pozornym, gdyż zaufaliśmy niewłaściwym ludziom i nasza walka została obrócona przeciwko nam. Proszę zwrócić uwagę, jak zlikwidowano w Polsce przemysł stoczniowy. Komuniści nie byli w stanie zlikwidować stoczni ani w 1970, ani w 1980 r.,kiedy premierem był Rakowski. Nie było to możliwe, bo naród się buntował, a władza musiała się liczyć z ludźmi, bo widziała, że przegrywa. Stąd zastosowano to oszustwo – nowy związek zawodowy, który wyręczył komunistów – i zniszczyli stocznię za naszą aprobatą. więcej:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/polska-potrzebuje-nowego-sierpnia-80_70073.html
Wielu też naiwnie sądziło, że Unia i NATO będą dla nas gwarantem suwerenności. Mało kto domyślał się, że za Unią i NATO stoi ideologia NWO. W całym tym obecnym zgiełku wokół rządu Tuska celowo przypominam tę część naszej historii. Solidarność jest bardzo ważna i nie przeoczmy tego. Pamietajmy kim był Geremek, Michnik, Mazowiecki, Wałęsa i Kiszczak, Pawlak. Kim jest obecnie Borusewicz, Tusk, Komorowski. Wielu z nich ma się nieźle i odcina kupony od tego, że załapali się na „koło historii” .
Afera Wrocławska i z agentem Turowskim jedynie potwierdza blamaż i zdradę „jedynie słusznych środowisk”. Nie przypadkowo taki człowiek jak Turowski znalazł się w Smoleńsku. (Ostatnie dwa odcinki "Rozmawiać warto")
Dziennik „Uważam Rze” podał ostatnio –… Rozpoczyna się właśnie proces lustracyjny Tomasza Turowskiego.
W grudniu 2010 r. "Rzeczpospolita" ujawniła, że Turowski co najmniej od połowy lat 70. działał jako wtyczka komunistycznego wywiadu w Watykanie. SB wysłała go do zakonu jezuitów. Przekazywał informacje o opozycji w Polsce i przeciwnikach komunizmu we Włoszech i Francji. Odszedł z MSZ, gdy dziennik ujawnił jego przeszłość. Do dyplomacji III RP trafił w 1993 r. W gmachu przy Szucha mówiło się, że zna się dobrze z Geremkiem. W 1996 r. wyjechał jako radca minister pełnomocny do ambasady w Moskwie. …
Tomasz Turowski był jednym z głównych organizatorów wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu (jako łącznik między MSZ a ówczesnymi urzędnikami Kancelarii Prezydenta). 10 kwietnia był na lotnisku w Smoleńsku, kiedy doszło do katastrofy prezydenckiego samolotu.
Warto posłuchać jeszcze raz przemówienia Janusza Śniadka, człowieka niedocenianego nawet przez "swoich", człowieka oddanego Polsce, dojrzałego działacza, wrażliwego na krzywdę innych. Wiele ważnych słów wtedy padło. Dają one nadzieję tak jak rosnąca świadomość prznależności do wielomilionowej, patriotycznej części społeczeństwa w Polsce i rodząca się nowa Solidarność, której przejawami są modlący się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, biorący udział w comiesięcznych mszach św. za ofiary Drugiego Katynia, młodzi harcerze i patrioci, bezimienni udzielający pomocy np w "świątecznej paczce", wszyscy ci którzy pomogli powodzianom i ci budzący się, doszukujący Prawdy.
Cud wcielonego ducha, pierwsze slowa z wiersza Cypriana Norwida pt. PISMO, czyli nie szermowac, krzyczéc, Lecz cala sila dzialac