Socjaldemokracja, czyli opium dla mas cz. 2

Kontynuując: "Istnieje bezrobocie? Według socjalizmu trzeba płacić zasiłki bezrobotnym, albo też państwo ma obowiązek uruchomić roboty publiczne, otworzyć wielkie kredyty dla zatrudnienia bezrobotnych mas (…) Rośnie drożyzna? A od czego są ceny maksymalne, urzędy walki z lichwą, które niewątpliwie poskromią paskarstwo. Źle funkcjonuje jakakolwiek gałąź przemysłu? Upaństwowić ją, mianować komisarza rządowego, a wszystko będzie dobrze." -pisał Roman Rybarski w "Polityce i gospodarstwie" (wyd. 1927). Jak widać czasy się zmieniają, ale metody myślenia i działania ludzi spod znaku czerwonej różyczki– nie.

 

 Europejczycy odżywiają się niezdrowo? Stwórzmy pakiet regulacyjny! Tylko odpowiednio zakrzywione banany mogą dostarczyc odpowiednich wartości odżywczych. Palacze papierosów dają sobie popalić? Najpierw ujednolićmy wszystkie paczki, okraszając je wstrętnymi obrazkami, a potem nałóżmy 90% akcyzę. (swoją drogą to nasz budżet załamałby się, gdyby nagle wszyscy palacze przezwyciężyli swój nałóg. Chcą, aby naród był zdrowy, ale de facto nie chcą wyeliminować tego zjawiska, bo daje ładny przychód). Bezrobocie wśród młodych ludzi? Napiszemy zalecenie, że każdy student winien w przeciągu 4 m-cy od ukończenia szkoły wyższej znaleźć pracę.

Można mnożyć te przykłady, ale nie ma co sie rozwodzić, skoro każdy zna tę ścieżkę rozumowania socjalisty. Co ciekawe, pseudolaicki rząd Francji, razem ze swoją absurdalną 75% stawką podatkową wykurza z kraju coraz więcej zamnożnych osób. Tym razem uciekł Depardieu. SKANDAL! Zdrajca!Wszystko jest jasne jak stanowcza i natychmiastowa odpowiedź na wszelkie negatywne zjawiska w systemach z przedrostkiem "socjal". Aktor nie jest patriotą, bowiem nie godzi się oddać tyle, ile wymyślą sobie francuscy socjaliści, by realizować swój ambitny program laicyzacji Francji. A może te pieniądze uspokoiłyby czarną (jeszcze) mniejszość na przedmieściach francuskich miast? Tego dokładnie nie wiemy. Konkludując- problem, który zakorzeniony jest w socjal(…), to powierzchowność. Brak głębszego pomyślunku. W socjaliźmie, socjaldemokracji wszystko jest proste. Ludzie są ubodzy? Zabierzmy więc bogatym! Nikt nie zada pytania dlaczego są ubodzy? Dlaczego nie mają pracy? Czy na ten stan rzeczy wpływu nie ma aktualna polityka państwa? Tak, wystarczy chwil kilka i ustawa o podwyższeniu stawek podatkowych dla najbogatszych gotowa. To nie wszystko. Rząd, ministrowi i urzędnicy- wszyscy oni są omnibusami. Regulują ile mleka winna dać krowa, ile mięsa kurczak, jakie powinny być jabłka, czy jakie nie powinny być wspomniane wyżej banany. Oczywiście, jeżeli matka natura będzie złośliwa i nazbyt podpadnie państwu, to można poszczuć ją GMO i wszystko ładnie wyregulować. Tak, wszystko jest proste, tak jak i człowiek, więc po co głębiej dociekać? Odpowiedź na pytanie, jaki ustrój jest najlepszy wydaje się więc być oczywistwa- SOCJALDEMOKRACJA!

 

CDN