Jak Halickiemu, Kalinowskiemu, może przejść przez gardło połykana strawa, jeżeli mówią takie bzdury na temat zachowania prokuratury wojskowej.
Mam wrażenie że w/w i koalicja już tak się w swoich manipulacjach, kłamstwach w sprawie "katastrofy" smoleńskiej zapędziła że Bóg im rozum odebrał.
Jak można ufać prokuraturze, jak można mówić w nieskończoność żeby społeczeństwo poczekało na wynik śledztwa, jeżeli widać to jak prokuratura oszukuje i robi ze mnie debila. Nie ma podstawowych dowodów, nie ma sekcji zwłok ( i do pażdziernika nie będzie) a " śledczy" ogłaszają całemu światu że nie było zamachu? To co robią to jest naprawdę zaprzaństwo.
Cały czas " towarzystwo" jątrzy, kombinuje jak by tu Polaków ogłupić a co za tym idzie zniewolić, bo wiadomo narodem głupim łatwiej się rządzi. Tylko niech " salon" spojrzy na naszą historie wtedy zobaczy jak się kończy dla władzy takie myślenie.
"Katastrofa" smoleńska dla wszystkich polskich patriotów jest wyrzutem sumienia bo nie mogliśmy ochronić naszego Prezydenta i dopóki wszyscy winni nie znajdą się w więzieniu dopóty bedą zadawane pytania, będą znicze (pani Waltz) będą marsze z pochodnami ( panie Halicki) a pan Nałęcz będzie widział ludzi pod Pałacem Prezydenckim.
Pan Halicki dzisiaj powiedział w "trójce" że on wie i wiedzą to inni jaka była przyczyna "katastrofy", doprawdy pan wie? Ja na przykład nie wiem. Czy prokuratura zajmie się posłem Halickim i się go spyta o tą jego wiedze? Wątpie, bo koalicja może mówić wszystko co jej do głowy przyjdzie i jej z tej głowy włos nie spadnie. Mamy niezależną prokuraturę? Nie- my mamy chłoptasi.
http://www.polskieradio.pl/9/300/Artykul/339555,Prokuraturze-nalezy-zaufac