Bez kategorii
Like

„SMOLEŃSK 2010” apel reż A.Krauzego

06/09/2012
426 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Reż. Wajda „nakręcił” komedię o Wałęsie, a Antoni Krauze ma zamiar iść pod prąd i wyreżyseruje poważny film fabularny o katastrofie pod Smoleńskiem.

0


 Co reprezentuje Polska kinematografia to wszyscy wiemy, chodzby po takich produkcjach jak  " 1920 Bitwa Warszawska" czy "Ogniem i mieczem" wszyscy nasi poprawni politycznie reżyserzy ,starali się jak tylko mogli niezaszkodzić naszemu wielkiemu bratu z którym żyjemy w wielkiej przyjażni, tak wielkiej że aż wymordował nam prawie całe społeczeństwo w czasie jego panowania od początku II wojny światowej.

Dlatego cieszy mnie projekt Antoniego Krauzego i Marcina Wolskiego który napisze scenariusz .

A oto list:

 

 

Przyjaciele, Drodzy Znajomi, podziwiani przeze mnie Autorzy, Politycy i Artyści,

z radością informuję, że zarejestrowana w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie Fundacja "SMOLEŃSK 2010" została wreszcie wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego (link do informacji o Fundacji w Krajowym Rejestrze Sądowym poniżej).

Fundacja posiada w PKO Bank Polski SA rachunek nr 55 1020 1169 0000 8202 0186 3042 służący do gromadzenia środków naprodukcję, promocję i dystrybucję filmu pod roboczym tytułem SMOLEŃSK 2010.

Film będzie fabularną rekonstrukcją autentycznych wydarzeń.

Przypomni postać Prezydenta RP, prof. Lecha Kaczyńskiego i jego najważniejsze dokonania polityczne (w tym wyprawę pięciu prezydentów krajów Europy Środkowo-Wschodniej do ogarniętej wojną Gruzji, która powstrzymała inwazję wojsk rosyjskich na Tbilisi). Śledztwo prowadzone w filmie przez młodą dziennikarkę ujawni tez mało znane epizody nasilającej się walki z Prezydentem, które poprzedziły Tragedię Smoleńską.

Katastrofę prezydenckiego samolotu Tu-154M zrekonstruujemy komputerowo w oparciu o ustalenia Zespołu Parlamentarnego ds. Smoleńska pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Ich fundamentem są niezależne ekspertyzy prof. Kazimierza Biniendy i prof. Kazimierza Nowaczyka z USA oraz dr. inż. Grzegorza Szuladzińskiego z Australii.

Autorem scenariusza jest znany pisarz, poeta i publicysta Marcin Wolski.

Pozdrawiam, licząc na Waszą pomoc w rozpowszechnianiu tej wiadomości.

Antoni Krauze

(reżyser m.in. doskonałego "Czarnego Czwartku" o masakrze grudnia 1979 roku)

 

Ps.  Właśnie wpłaciłem skromne 50zł. i zachęcam innych do wpłat w imię prawdy a na pohybel salonowi.

Zdaje sobie sprawę z tego że jak ten film powstanie to marne szanse ma na to żeby był szeroko promowany w mediach, podejrzewam nawet że kina bedą bały się go wyświetlać (przecie żyjemy na białorusi) ale warto wspomóc ten pomysł, bo jesteśmy tego winni tym którzy zgineli w smoleńskim bagnie.

Ps.2 Fragmenty wypowiedzi Antoniego Krauze jakiego udzielił dla Joanny Lichodzkiej w wywiadzie pt. " Czuję się jak za komuny"

Deja vu dotyczy przede wszystkim propagandy. To za Gierka wymyślono termin "propaganda sukcesu". Telewizja była wtedy głównym medium, gazety nie miały takiego wpływu na społeczeństwo. Najpierw telewizja z jednym programem, potem powstał drugi, stworzony przez Mariusza Waltera, który miał nas przekonać jak się wszystko wokół cudownie zmienia, stajemy sie potęgą gospodarczą. A my przejadaliśmy kredyty.

Dzisiaj też: im większa zapaść, tym więcej słyszy się o sukcesach. Przeżywamy to samo, co w latach cudu gospodarczego Gierka – wtedy też obserwowaliśmy jak wszystko się sypie. Pociągi spóźniały się godzinami, ale opóźnienia podawano w minutach, bo 300 minut lepiej brzmi niż pięć godzin.

 

Rozmówca Lichockiej opowiada, że na festiwal filmowy do Gdyni nie odważył się pojechać pociągiem. Wybrał samochód. Ale drogi Warszawa-Gdańsk nie poznał. Bo, jak mówi, to nie jest plac budowy, choć wszystko rozkopane. Nikogo jednak kilometrami nie widać:

To raczej monstrualne wykopki, jak nigdy nie skończone inwestycje z epoki Gierka. Pamiętam jak w końcu lat 70. w ramach propagandy sukcesu ukuto pogląd, że większość problemów widocznych gołym okiem to kłopoty wzrostu. Polska tak szybko się rozwija, że nie wszystkie gałęzie gospodarki nadążają. Nawet jak przestało działać ogrzewanie, stanęły pociągi, autobusy, utrzymywano, że to z powodu dynamicznego rozwoju. Pustki w sklepach – to samo, bo ludziom się dobrze powodzi.

Teraz słyszę to samo. Nie ma po czym jeździć, bo tyle się buduje dróg. Pociągi jeżdżą coraz wolniej, bo unowocześniamy kolej. Za tym wszystkim na dodatek stoi to samo, co legło u podstaw PRL, czyli kłamstwo.

 

Żródło: wPolityce.pl

 

 

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758