Pojechała raz Agatka
do babuni i do dziadka
na wieś.
Pojechała raz Agatka
Do babuni i do dziadka
Na wieś. Dawno tam nie była.
Tam są krówki, pies, kobyła,
Królik, kaczki, kogut, kury,
Świnki oraz świnek córy.
Rankiem oraz tuż przed nocą
Babcia z dziadkiem się kłopocą.
Trzeba karmić swe zwierzęta.
Kto je ma niech to pamięta!
Owies, marchew, chleb i siano
Niosą w wieczór, niosą rano.
Krowy głośno znaki dają,
Że w wymionach mleko mają.
Idzie babcia, wiadra niesie.
Mleka się nie szuka w lesie!
Widzi wszystko to Agata.
Chce zaskoczyć w domu brata.
Je słodycze brat Agatki.
Zwłaszcza lubi czekoladki.
Biegnie Aga po wiaderka.
"Gdzie są ptaki?" – w sadzie zerka.
Dziadek widząc ją na drzewie
Pyta ją, bo sam już nie wie:
"Czemu robisz to dzieweczko?"
"Bratu chcę dać ptasie mleczko!"