Głównym złem, z powodu którego świat współczesny popadł w duchowe i moralne bankructwo oraz ruinę, jest niegodziwe i zaiste zbrodnicze usiłowanie, by pozbawić Chrystusa Jego królewskiej władzy;
ratunek i zbawienie dla współczesnego człowieka znajduje się tylko czci dla Chrystusa jako Króla, w uznaniu uprawnień wynikających z władzy, jaką On sprawuje oraz w doprowadzeniu do powrotu poszczególnych ludzi i całej ludzkiej społeczności do chrześcijańskiego prawa Prawdy i Miłości
Czy kapłan prześladowany za życia będzie krzywdzony także po śmierci?
Ks. Stanisław Małkowski
Warszawska Gazeta 7 września 2012 r. KOMENTARZ TYGODNIA
– W niedzielnej Ewangelii 9 września Jezus uzdrawia głuchoniemego (Mk 7, 31-37). Na słowo Jezusa "Otwórz się" otwierają się uszy i rozwiązują więzy języka. Słuchaj, Izraelu – mówi Bóg, "Słuchajcie i rozumiejcie" – mówi Syn Boży. Słyszeć uszami słowa prawdy to zarazem słuchać sercem; zrozumieć i być posłusznym. Otwarcie uszu jest znakiem dla tych, którzy nie chcą słyszeć ani słuchać, dla nieposłusznych Bogu. Jego, Jezusa, słuchajcie i to czyńcie, cokolwiek Wam powie (Mt 17,5, J. 2,5). Bóg otwiera uszy i serca uczniów, aby na drodze posłuszeństwa na wzór Maryi byli błogosławieni jako „ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je" (Łk 11,28).
Gdy człowiek słucha Boga, Bóg słucha człowieka. "Słuchaj Jezu, jak Cię błaga lud” śpiewamy", uczyń z nami cud” – prosimy. Modlitwa sprawiedliwego trafia do Bożych uszu i Bożego serca. Rozwiązanie więzów języka oznacza wyzwolenie ludzkiej mowy z niewoli zła i kłamstwa. Podobny do ewangelicznego cud uzdrowienia potrzebny jest dzisiaj Polakom, aby chcieli przyjąć prawdę, mówić prawdę, być wierni prawdzie, dać prawdzie świadectwo. Prawda o Bogu i o człowieku zawarta w Piśmie świętym, w nauce Kościoła i w naszej naturze wymaga jej przyjęcia; aby żyć zgodnie z wolą Bożą dla własnego
dobra.
"Tylko prawda jest ciekawa" powiedział Józef Mackiewicz, ale kłamstwo, choć ma krótkie nogi, bywa skuteczne.
Poddani polityce władz III RP i medialnej propagandzie Polacy żyją w kłamstwie wręcz w oparach absurdu i pilnie potrzebują uzdrowienia. Głuchoniemego przyprowadzili do Jezusa przyjaciele. Są więc przyjaciele, którzy prowadzą Polskę do Jezusa i nieprzyjaciele, którzy Jezusa Króla dla Polski nie chcą.
Czy zaszkodziła Polsce Maryja Królowa, intronizowana we Lwowie 1 kwietnia 1656 roku, na swoją własną zresztą prośbę? Czy zaszkodzi Polsce, czy raczej ją uratuje intronizowanie Jezusa w odpowiedzi na przesłanie skierowane do sługi Bożej Rozalii Celakówny?
Odszedł do Boga apostoł intronizacji ks. Tadeusz Kiersztyn i pozostawił nam w testamencie publikację "Droga do chwały” która wskazuje duchową drogę ku nawróceniu, świętości, osobistemu i społecznemu posłuszeństwu Jezusowi Królowi.
"Wiele narodów obecnie wyłamało się spod władzy Jezusa Króla, co grozi nie tylko załamaniem się całej cywilizacji chrześcijańskiej opartej na Prawdzie i Miłości Bożej, ale zapowiada również nadchodzącą karę i całkowite zniszczenie świata; oto słowa wielkiego papieża Piusa XII: "Głównym złem z powodu którego świat współczesny popadł w duchowe i moralne bankructwo oraz ruinę, jest niegodziwe i zaiste zbrodnicze usiłowanie by pozbawić Chrystusa Jego królewskiej władzy (…); ratunek i zbawienie dla współczesnego człowieka znajduje się tylko w czci dla Chrystusa jako Króla w uznaniu uprawnień wynikających z władzy, jaką On sprawuje oraz w doprowadzeniu do powrotu poszczególnych ludzi i całej ludzkiej społeczności do chrześcijańskiego prawa Prawdy i Miłości (Encyklika „Summi pontificatus”.
Dlatego papieże nieustannie wzywali katolików do obrony czci Jezusa Króla i Jego panowania nad narodami przed zakusami złego ducha i ludzi mu służących" („Droga do chwały” s.67).
Pogrzeb ks. Tadeusza Kiersztyna odbył się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, niedaleko grobu sługi Bożej Rozalii Celakówny 30 sierpnia bez zgody na koncelebrę, homilię i przemówienia. Czy kapłan prześladowany za życia będzie krzywdzony także po śmierci?
Bóg widzi i słyszy, słuchaj Jezu, gdy Cię błaga lud – Bądź Królem Polski. Christus imperat
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=7117&Itemid=46
Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.