Słońce z dniem się wyłania z nocnych witraży
29/11/2011
431 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Spisane prosto… na nEkran
***
Tylko to może pozwolić na przetrwanie
Tylko to co miedzy Tobą a mną zostanie.
Tylko to co jest między nami a nimi:
W poświacie dawnych sław, w aureoli winy,
W każdym odejściu jesieni, w dialekcie słów,
Obraz i podobieństwo rozognionych głów –
To wszystko na gwiezdnym szlaku spisane.
Tylko to może pozwolić na przetrwanie
Co między tobą a nimi – zmartwychwstanie.
Piach pod stopami, powietrze jak miody lipca,
Ten zachód dnia, milczenie, to nie koniec życia.
Zakwitają wszystkie chryzantemy cmentarzy,
Słońce z dniem się wyłania z nocnych witraży –
To wszystko przechadza się w nieba bulwarze.
Tylko to może pozwolić na przetrwanie
Co między mną a nimi – miłowanie.
W ziemi ziarno, a słowo jak Feniks wybucha,
Ono nie jest granatem i dźwięków zawierucha.
Wśród moich brzóz stoję, pieśni spotkań notuję,
Listopadowy chłód się skrada lecz wiwatuję –
Wszystko zostanie na nowym Ekranie pamięci.