Państwo wybaczą, że załatwiam na stronie swoje potrzeby filozoficzne. Cóż to jest prawda? Przypomnę na początek dykteryjkę o ludziach w ciemnym pokoju, próbujących dowiedzieć się co to słoń. Jeden dotknął boku i stwierdził, że słoń jest jak ściana. Drugi trafil na trąbę: słoń jest jak wąż! Trzeci przekonał się, że słoń najbardziej przypomina pień drzewa (obmacywał słoniową nogę). Inny złapał płachtę słoniowego ucha i porównał zwierzę do wachlarza. Kolejny, chwyciwszy ogon był pewien, że słoń jest całkiem jak lina. – Ależ skąd! – odparł następny, podziwiając twardość i kształt kłów. – Słoń najbardziej przypomina zakrzywiony kindżał! – Co za głupstwa opowiadacie! – zaperzył się najwyższy z nich, który akurat trafił wyciągniętą ręką na głowę sympatycznego zwierzęcia. – Słoń jest […]
Państwo wybaczą, że załatwiam na stronie swoje potrzeby filozoficzne.
Cóż to jest prawda?
Przypomnę na początek dykteryjkę o ludziach w ciemnym pokoju, próbujących dowiedzieć się co to słoń. Jeden dotknął boku i stwierdził, że słoń jest jak ściana. Drugi trafil na trąbę: słoń jest jak wąż! Trzeci przekonał się, że słoń najbardziej przypomina pień drzewa (obmacywał słoniową nogę). Inny złapał płachtę słoniowego ucha i porównał zwierzę do wachlarza. Kolejny, chwyciwszy ogon był pewien, że słoń jest całkiem jak lina. – Ależ skąd! – odparł następny, podziwiając twardość i kształt kłów. – Słoń najbardziej przypomina zakrzywiony kindżał! – Co za głupstwa opowiadacie! – zaperzył się najwyższy z nich, który akurat trafił wyciągniętą ręką na głowę sympatycznego zwierzęcia. – Słoń jest jak skała!
Od słowa do słowa słoń poszedł w niepamięć, a między badaczami rozpętała się kłótnia.
W niektórych wersjach tej historii nawet bójka. Czytaj dalej>>
Naczelne (Primates) – rzad ssaków lozyskowych charakteryzujacych sie najlepiej wsród wszystkich zwierzat rozwinietym mózgiem. (Wikipedia)