Słaby rząd .Tusk oparł się na betonie urzędniczym
18/11/2011
342 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Giilowska „praca w administracji rządowej, czy samorządowej to jest bardzo dobre miejsce…”Tyle, że to jest armia ludzi –z członkami rodzin ponad 3 mln osób– w zasadzie na cudzym utrzymaniu”..
Słaby rząd .Tusk oparł się na betonie urzędniczym
Rząd Tuska przypomina bardziej zbieraninę show biznesu , niż specgrupę mającą stawić czoła kryzysowi . Powołanie słabych ministrów oznacza wzmocnienie betonu urzędniczego , grupy, która jest naturalnym sprzymierzeńcem oligarchii i rządów autorytarnych.
Kryzys zostanie wykorzystany przez oligarchię do wywłaszczenia Polaków i dalszej koncentracji majątku. Oligarchia posługuje się urzędnikami jako aparatem wyzysku . I odwdzięcza się . Ponad 100 tysięcy nowych posad , wyspa , oaza bezpieczeństwa w czasie kryzysu .
Beton urzędniczy , na którego do tej pory batem byli silni ministrowie i ich zespoły uzyskał wolną rękę .
Tusk w swoim expose zapowiedział dalsze okradanie podatkami praktycznie wszystkie grupy społeczne . Rolników,robotników, pracobiorców i przedsiębiorców . Jedyna grupą, która wychodzi wzmocniona z tego expose to klasa urzędnicza, mająca coraz więcej władzy , coraz więcej przywilejów .
Muszę tutaj przypomnieć słowa Gilowskiej o gigantycznym transferze środków jaki dokonał Tusk na rzecz klasy urzędniczej „
Gilowska”Dla części ludzi, szczególnie tych, którzy właśnie kończą studia, praca w administracji rządowej, czy samorządowej to jest bardzo dobre miejsce. Tyle, że to jest armia ludzi –z członkami rodzin ponad 3 mln osób–w zasadzie na cudzym utrzymaniu„…( więcej) „Odpowiedź zawiera się w liczbach.
Na koniec 2007 r. poziom wydatków ogółem całego sektora finansów publicznych wyniósł niecałe pół biliona,
496,5 mld zł. A na koniec 2010 r. – przekroczył
640 mld zł. To znaczy, że poziom rocznych wydatków przez trzy lata –
2008, 2009 i 2010 – podniósł się o 140 mld zł. To jest, panowie,
10 proc. PKB! Wzrost poziomu wydatków publicznych
o 30 proc. w trzy lata to rekord. „ Gilowska „ Na różne różności.
Na przykład na urzędników. Pomiędzy k
ońcem 2007 r. a końcem roku 2010 liczba urzędników wzrosła o 75 tys. Gilowska „ Zgadzam się całkowicie z tymi, którzy mówią, że
mamy w Polsce miękki totalitaryzm. Tak. Tak właśnie należy
nazwać system, który zbudowała PO w ostatnich latach. Ze wszystkimi konsekwencjami. „…(
więcej )
Tusk być może rozpoczął grę o swoje przetrwanie . Kryzys powinien go zdmuchnąć. Mianując słabych ministrów osłabia równocześnie Sejm , który w ten pośredni sposób miał jakąś kontrole nad administracją i urzędnikami . Tusk osłabi w ten sposób również głodny , nienażarty aparat Platformy , który wciska swoich w urzędnicze eldorado , za biurka, na krzesła , na stołki , przy korycie . Teraz silny beton będzie mógł powiedzieć nie . Jeśli Tusk stanie się gwarantem wygodnego, bezpiecznego życia urzędników kosztem reszty społeczeństwa to przetrwa, rozbuduje miękki totalitaryzm w Polsce . Tusk odrze Sejm z resztek władzy . Zostanie polskim małym Putinem . I realnym suwerenem na Platformie.
Marek Mojsiewicz