Mogę zrozumieć zamieszczanie reklam przed wpisem blogera, obok wpisu, a nawet po wpisie, ale Nowy Ekran zaczął „kolorować” bez mojej zgody niektóre moje słowa i ukrywać w nich reklamy.
Jest to moim zdaniem praktyka naruszająca prawa autorskie!
Jeżeli chcę cokolwiek napisać innym kolorem, to potrafię to zrobić sam, ale jeżeli ktoś koloruje moje słowa tylko po to aby zarobić na dodatkowych reklamach, to powinien przynajmniej podzielić się forsą z tych reklam!
Panowie szefowie Nowego Ekranu zabrnęliście o jeden most za daleko.
Ten most nazywa się przyzwoitość !
Rajmund Pollak
Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi