…wspierają stawianie pomników Żołnierzom Wyklętym, finansują inicjatywy patriotyczne”
Mamy taką politykę, że angażujemy się całym sercem i całym rozumem, bo jesteśmy polską Kasą i mamy polskie obowiązki.
Z Grzegorzem Biereckim, prezesem SKOK-u, senatorem PiS, rozmawia Joannna Lichocka z "Gazety Polskiej Codziennie".
Znał Pan Lecha Kaczyńskiego od czasów Sierpnia. Gdy po dwóch latach od śmierci prezydenta patrzy Pan, jak nasze państwo o niego „zadbało", co Pan czuje?
Świetne określenie znalazł na to Jarosław Kaczyński – słuszny gniew. Nie mogę spokojnie o tym mówić. Sposób, w jaki rząd prowadzi sprawy dotyczące Smoleńska, jest karygodny i mam nadzieję, że kary za to nie uniknie. Niesłychane rzeczy pokazały się po katastrofie. Doskonale widać działania rosyjskiej agentury wpływu. Uaktywniła się od pierwszych chwil po tragedii. Pamiętam, które gazety miały okładki o błędzie pilota, jak szybko pojawiały się kolejne dezinformacje, takie jak o gen. Błasiku żądającym lądowania. Sprawiało to wrażenie, że zszokowana była nasza strona, w Rosji zaś realizowano starannie rozpisany scenariusz.
Jest Pan poważnym człowiekiem, szefem znaczącej instytucji finansowej i nie odrzuca Pan hipotezy,że to mógł być zamach?
Jeśli to nie był zamach, to dlaczego nie dopuszczono do zbadania przyczyn katastrofy? W normalnych warunkach nasi specjaliści badaliby ten wrak, nikt by go nie niszczył. Śledztwo byłoby prowadzone wedle standardów odpowiednich dla tego typu katastrof. Przepraszam że spytam Panie Senatorze, skąd ta wiara w tzw polskich specjalistów? I czy ma pan na myśli sprzedajne dziwki z dyplomami doktorów i profesorów rodzaju Macieja Laska i członków komisji Millera. Bo na pewno ONI by zostali wybrani do badania tej "katastrofy"Gdy się porówna, jak badano katastrofę samolotu nad Lockerbie, gdzie każdą najmniejszą część odszukano i zbadano, widać, że w kwestii katastrofy smoleńskiej staranności nie ma. I zasadne jest pytanie, kto na tym korzysta?
Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie odsłuchiwania poczty z telefonu prezydenta… bo nie były to duże koszty.
Nie wierzę, że polscy prokuratorzy to idioci.Panie Senatorze znacznie gorzej niż idioci to są przestępcy i kryminaliści w wojskowych mundurach /bo jak nazwać osobników którzy świadomie i z premedytacją łamią wszelkie możliwe przepisy procedur prawnych nie wspominając już o kodeksach i konstytucji??/ a w dodatku są zwykłymi podłymi zdrajcami, którzy dla własnej kariery i z niskich pobudek zdradzili swoją ojczyznę i za to zgodnie z wojennym/wszak mamy wojnę i jesteśmy pod okupacją tak, tak to nie pomyłka/ prawem powinni zostać rozstrzelani.
Myślę, że istnieje plan, by za wszelką cenę nie ujawnić prawdy, bo jest ogromny przed nią strach. Ci, którzy decydują o działaniach polskiego wymiaru sprawiedliwości /I znowu pytanie: Czy to jest polski wymiar sprawiedliwości????Czy POlski wymiar sprawiedliwości??/ czy polskich służb, boją się jej. Ale strach motywuje ich do działań, które mają już charakter przestępczy./Nie ma usprawiedliwienia strachem działań przestępczych dla tych kryminalistów nie ma okoliczności łagodzących ponieważ ONI WYKONUJĄ TO Z PEŁNĄ PREMEDYTACJĄ i ŚWIADOMOŚCIĄ SWOICH CZYNÓW / Utrudnianie śledztwa, matactwo, zacieranie śladów to wszystko jest spenalizowane w naszym kodeksie karnym. Wiem, że oni mają tego świadomość, wiedzą o skali zaniedbań. To, co robi m.in. pani i „Gazeta Polska", bardzo ich przeraża. To ma ich przerażać te gnidy nie mają prawa na naszą litość i przebaczenie, nie powinni ze strachu spać po nocach aż do wyroku Trybunału Narodowego, który mam nadzieję zostanie powołany do osądzenia winnych tej zbrodni.
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/