Odbył się wczoraj w hotelu Victoria. Równoległe inni polscy” faszyści” uczestniczyli w panelowych spotkaniach na temat Polski w ramach Kongresu zorganizowanego przez Instytut Sobieskiego.
Myślą przewodnią wszystkich spotkań była próba diagnozy: jak przeciwdziałać dalszej degradacji Polski i Polaków. Jak z sukcesem budować jej pomyślność.
Na próżno szukać w mediach merytorycznej polemiki z tezami z Kongresu i tych, wynikających ze spotkania Ruchu im Lecha Kaczyńskiego. Doradca prezydenta Komorowskiego, Nałęcz odnosi się jedynie do wydarzeń na boiskach piłkarskich, mówiąc:,„Opozycja doszła do wniosku, że można rządowi dokuczyć, więc zrobi stójkę na dwunastnicy, żeby stanąć po stronie tej subkultury kibicowskiej, a nie po stronie rządu – mówił w Radiu ZET doradca prezydenta Tomasz Nałęcz komentując krytykę ostatnich decyzji wojewodów o zamknięciu dwóch stadionów.”
I prasa posłusznie zajmuje się dochodzeniem, co może oznaczać ta stójka na dwunastnicy. Jechałam do Warszawy w towarzystwie dwóch zacnych lekarzy, którzy utwierdzili mnie w przekonaniu, jakie powzięłam od razu, że ani możliwości wykonania tego wygibasu ani schorzenia o podobnych objawach nie ma.
Cóż, z braku argumentów doradca prezydenta Nałęcz, dokonuje najbardziej absurdalnej ekwilibrystyki, żeby zająć obserwatorów sceny politycznej, dywagacjami, co może znaczyć owa stójka. Oraz, że owa stójka to tajna broń kaczystów- faszystów.
Zarówno Konferencja Instytutu jak i spotkanie Ruchu zgromadziły wielu intelektualistów i naukowców-praktyków z różnych dziedzin. To należało przemilczeć… Bo jak tu ujawnić publicznie listy znamienitych gości z ich tytułami naukowymi i nadal móc wmawiać, że ci patrioci i luminarze nauki polskiej, to banda mohairowych oszołomów. Nijak nie można przedstawić ich jako kiboli-zbrodniarzy. Pozostaję tylko etykietka faszysty…
W przestrzeni publicznej po 10 kwietnia 2010 r. pojawiło się wiele inicjatyw społecznych w formie ruchów oddolnych, stowarzyszeń etc. Gromadzą ludzi niezadowolonych ze stanu polskiej gospodarki, z polskiej polityki zagranicznej, która doprowadziła do skandalicznych zaniechań w śledztwie nad śmiercią 96 znamienitych, polskich obywateli, z stanu mediów publicznych, służby zdrowia i bezczelnej akceptacji rozboju partyjnego To ostatnie określenie tyczy konsekwencji afer stoczniowej i hazardowej, a ostatnio niebywałego skandalu z fałszerstwem wyborczym w Wałbrzychu. Słusznie prawi seamen, aby PO honorowo oddała pieniądze wydatkowane na wybory. Uprawnione wydaje się być podejrzenie, ze nie tylko tam stosowano skandaliczne praktyki, wszak mentorem przekrętu wyborczego był ponad-okręgowy Senator z PO.
Ruch pod nazwą im. Lecha Kaczyńskiego stanowi jakby czapkę, integrującą i wspierającą wszelkie działania oddolne, prowadzone w terenie przez niezależne, autonomiczne ruchy. Łączy je wszystkie Program, które w ramach swojej działalności zechcą realizować. Do rady programowej trafili znani naukowcy z różnych dziedzin.Profesor Krasnodębski określił cel: My chcemy Polskę połączyć wokół pewnej aksjologii i pewnego celu – mówił profesor.
W ramach Rady Organizacyjnej powstaje projekt praktycznego modelu wymiany informacji i implementacji pomysłów na uzdrowienie Polski. Ruch nie będzie przekształcony w partię polityczną, natomiast jego działacze uzyskają miejsca na listach PiS, bez konieczności przystąpienia do partii. To bardzo dobra decyzja prezesa PiS. prowadząca do odświeżenia struktur partyjnych. Taka konstrukcja daje pole do działania ludziom, którzy nie mieli zamiaru przystępować do jakiekolwiek partii, w tym także PiS. To równocześnie próba konsolidacji Polaków wokół celu: naprawy Rzeczypospolitej.
Jarosław Kaczyński sporządził Raport o stanie Polski. Konferencja Instytutu Sobieskiego miała na celu w poszczególnych panelach, wskazać drogi do naprawy Rzeczypospolitej. Jest wiec diagnoza, są wyznaczone drogi. Jest grupa mądrych ludzi ( chociażby kilkuset ludzi nauki z list poparcia Jarosława Kaczyńskiego,), która jest w stanie wskazać po analizie –narzędzia do realizacji planu. Są Ruchy, które pomogą implementować dobre działania w terenie.
W Polakach tkwi bardzo dużo energii do działania. Trzeba ją tylko wyzwolić i wesprzeć. Dać narzędzia komunikacji i koordynacji. Za mniej więcej tydzień powstanie Forum, na którym również blogerzy będą mogli zapewne zaprosić poszczególne gremia do akcji, niezbędnych dla realizacji zamierzeń programowych, czyli stworzenia silnej, wolnej od patologii Polski w Europie i świecie. Bo chcieć to znaczy móc.
Mam też złą wiadomość dla przeciwników Jarosława Kaczyńskiego: widziałam wczoraj, że jest w świetnej formie. A pokłady rozpaczy przekuł w wolę czynu. I tak jak zapowiedział profesor Krasnodębski, mówiąc o idei Ruchu w odniesieniu do Tragedii Smoleńskiej „: "chcemy, aby oni żyli, chcemy im wystawić pomnik na Krakowskim Przedmieściu, ale chcemy im wystawić jeszcze większy pomnik w postaci takiej Polski, z której oni także byliby zadowoleni".
PS: " W Gdańsku np. funkcjonuje Klub Dobrego Państwa. W spotkaniach Klubu biorą wykładowcy z różnych Uczelni, lekarze, prawnicy. Wszystkich konsoliduje troska o przyszłość Polski. Cieszy mnie, że ich przedstawiciele wielki udział w warszawskim spotkaniu. Tak w praktyce wygląda łączenie wokół celu. I coraz trudniej będzie nas podzielić. Więc: bójcie się źle rządzący! Każda próba wciśnięcia nam ciemnoty, będzie ukarana celną ripostą. A złe dla Polaków decyzje, spotkają się ze sprzeciwem.
A gdański Klub Dobrego Państwa zaprasza na kolejne spotkanie " Szanowni Państwo, w imieniu Klubu Dobrego Państwa oraz Klubu Inteligencji Katolickiej w Gdańsku pragniemy Panią / Pana serdecznie zaprosić na wykład
prof. Michała Kleibera– prezesa Polskiej Akademii Nauk prezentujący Program „Mądra Polska”.Wykład odbędzie się w czwartek, 12 maja o godz. 17.30, w Audytorium S 211 na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego w Gdańsku przy ul. Bażyńskiego 4.