naszym Pasterzem przecież nasza wiara…
Siostry i Bracia ! nie traćmy nadziei !
naszym Pasterzem przecież nasza wiara
tchórzliwych racji dzisiaj nie potrzeba
wolność Ojczyzny to jest nasza miara
i nią będziemy mierzyć nasze czyny
stając naprzeciw kłamstwa oraz zdrady
nie pozwolimy dziś zadeptać Polski
nas nie przestraszy przemoc i układy
patrzymy z bólem w otwarte mogiły
smoleńskim kłamstwem znieważone groby
idziemy Bracia ! by przywrócić prawdę
i by się podnieść z szatańskiej choroby
kneblem cenzury chcą nam zamknąć usta
ci co zniszczyli godność i sumienie
dzisiaj idziemy wszyscy w gniewnym marszu
już was nie będzie rozgrzeszać milczenie
będziemy żądać wolności i wiary
krzyży i prawdy i wolności słowa
polskie rodziny niech broni Dekalog
a nie poselska rozpalona głowa…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid