Chwycił sztangę. Przysiad niski.
Chwycił sztangę. Przysiad niski.
(Na widowni dziewcząt piski!)
Napiął mięśnie. Sroga mina.
Ciągnąć ciężar w górę wszczyna!
Już na piersi i w przysiadzie.
Wstaje! Sztangę dobrze kładzie.
Oddech płytki sztanga dusi.
Lecz on trzyma! Wypchnąć musi!
Nagle podryw i nożyce!
"Ciężar ponad głową chwycę!"
Pot mu spływa. Drżą mu ręce.
Złoty medal zdobył w męce!
=;-)
Dla syna, Bartka, który od dwóch miesięcy chodzi na treningi podnoszenia ciężarów.