Polska nie wesprze rozbijania UE przez brytyjskich eurosceptyków, ponieważ nie chce powrotu do polityki XX w., gdy była strefą buforową między Wschodem a Zachodem – powiedział w Wielkiej Brytanii minister Radosław Sikorski – podaje tvn24.pl.
Sikorski polemizował z wieloma zakorzenionymi, zwłaszcza w eurosceptycznym nurcie Partii Konserwatywnej, opiniami na temat UE i przeciwstawiał im polskie podejście do integracji europejskiej.
– UE jest anglojęzycznym graczem międzynarodowym. Wspólny Rynek był brytyjskim pomysłem, brytyjski komisarz stoi na czele dyplomatycznej służby UE. Wielka Brytania, jeśli zechce, może przewodzić europejskiej polityce obronnej – mówił Sikorski.
– Jeśli jednak Londyn odmówi (zaangażowania się w Unii Europejskiej stosownie do swego potencjału-red.), to nie powinien oczekiwać, że Polska dopomoże mu w rozbiciu lub sparaliżowaniu UE – powiedział minister i podkreślił, że Polska jest zdecydowanie nie dopuścić do powrotu do "polityki XX wieku".
Sikorski przypomniał, że Wielka Brytania, w odróżnieniu od Polski, nigdy nie była krajem rządzonym przez okupanta i dlatego jej historyczne doświadczenia i spojrzenie na rzeczywistość są inne niż większości państw europejskich. Jeśli chodzi o Polskę, to "zrobi ona, co tylko w jej mocy, by zapobiec powtórce historii".
Więcej:
http://www.tvn24.pl/sikorski-polska-nie-pomoze-w-rozbijaniu-ue,278309,s.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."