Sieroty – ten dom trzeba zburzyć?

Warunki mieszkaniowe stworzone przez Fundację Rodzinnej Opieki Zastępczej „Nasz Dom Zastępczy” w Paczynie zagrażają zdrowiu dzieci!

1.

Przypomnijmy.
W zawisłym przed Sądem Okręgowym w Gliwicach procesie o ochronę dóbr osobistych prezes wspomnianej wyżej fundacji, Ireneusz Kopania, wywodzi, że publikowane w mediach informacje dotyczące braku finansowania budynku należącego do fundacji, w którym została umieszczona 10-osobowa rodzina zastępcza oraz skandaliczny stan zamieszkałej przez nich nieruchomości to potwarz.
Na dowód czego przedstawił przed sądem szereg faktur dokumentujących front robót jakoby wykonanych w budynku przy ul. Ogrodowej 2 w Sierotach (powiat gliwicki). Jednak zaledwie 6,74% z nich dokumentuje faktycznie wykonane i sfinansowane przez Fundację prace!
https://3obieg.pl/gra-o-dom-co-jest-grane-panie-kopania

2.

Przyznam, że nie miałem pojęcia, jaki naprawdę jest stan budynku położonego w Sierotach, ul. Ogrodowa 2. I chociaż już sam widok zewnętrzny co najmniej nie nastrajał optymizmem, ale to, co zobaczyłem w środku po usunięciu mebli jest szokujące!
Popatrzcie zresztą sami.

3.

Uwaga pleśń i grzyb w domu groźne dla zdrowia!
Pleśń i grzyb w trakcie rozwoju wytwarza dwutlenek węgla, wilgoć oraz alkohole i kwasy. Pojawia się charakterystyczny zapach, a w powietrzu unoszą się zarodniki, które powodują trudności z oddychaniem. Zarodniki wchłonięte do organizmu mogą zaatakować płuca, szczególnie osób z osłabioną odpornością. Długotrwałe działanie grzybów może również doprowadzić do zmiany parametrów immuologcznych. Pleśń w mieszkaniu wytwarza toksyczne chemikalia (mykotoksyny), takie jak aflatoksyny czy ochratoksyny. Mykotoksyny mogą pośrednio wpływać na funkcjonowanie organizmu. Gromadzą się w narządach wewnętrznych, przyczyniając się tym samym do licznych komplikacji zdrowotnych. Afla- i ochratoksyny są czynnikami rakotwórczymi, uszkadzającymi wątrobę, mogą też wywołać wymioty i krwawienia. Substancje te mają wpływ na zaburzenia przemiany materii, prowadzące do otyłości, zaburzenia hormonów trzustki, jajników, prostaty. Przyczyniają się również do zaburzeń płodności u kobiet i mężczyzn. Toksyny wytwarzane przez pleśń, są szczególnie groźne dla dzieci. Pleśń wpływa również na występowanie infekcji skórnych, takich jak grzybica stóp czy grzybica podudzia. Za tego typu zaburzenia odpowiedzialne są dermatofity.
Najczęściej występującymi schorzeniami, związanymi z pleśnią w mieszkaniu, są bóle mięśni i stawów, infekcje skórne, zapalenie zatok, problemy z oddychaniem i ogólne zmęczenie organizmu. Przebywając w pomieszczeniu, w którym rozwija się pleśń, narażamy się na alergię wziewną i skórną. Grzyby nierzadko przyczyniają się do uszkodzenia wielu organów i układów, są przyczyną występowania astmy zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. U dzieci dodatkowo pojawiają się zapalenia stawów, podrażnienie skóry czy oczu. Często też pojawia się alergiczne zapalenie zatok czy oskrzelowo/płucna grzybica kropidlakowa. Bardzo często grzyby prowadzą do mrowienia i drętwienia kończyn czy zesztywniającego zapalenia kręgosłupa, towarzyszy temu rozdrażnienie, ogólny niepokój, a nawet depresja. Pleśń wpływa również na zmniejszenie koncentracji, bezsenność, problemy z trzymaniem równowagi oraz częste bóle głowy. U części osób może wystąpić również dysfunkcja nerek, grzyby są też niezwykle groźne dla kobiet w ciąży, mogą bowiem doprowadzić do zakłócenia rozwoju płodu. Pleśń w mieszkaniu w najgorszym wypadku może stać się przyczyną raka, martwicy wątroby czy uszkodzenia nerek. Osoby z osłabionym układem immunologicznym narażone są nawet na infekcje zagrażające ich życiu.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/material/uwaga-plesn-i-grzyb-w-domu-grozne-dla-zdrowia,690710,891008,0.html

4.

Czy budynek położony w Sierotach, ul. Ogrodowa 2, może być zamieszkały przez kogokolwiek?

Bez ocieplenia i bez izolacji fundamentów jest to niemożliwe. Zamieszczone fotografie wskazują jednak, że budynek jest zagrzybiony do tego stopnia, iż ewentualna naprawa substancji… może po prostu być nieopłacalna.
Prawdopodobnie taniej jest wyburzyć, odkazić teren, a następnie postawić nowy budynek.
Tak samo musi ulec rekultywacji cały teren. Przede wszystkim musi być odprowadzony nadmiar wody, jaki po ostatnich deszczach zamienił „plac zabaw” w pokryte lekko gnijącą trawą trzęsawisko. To z kolei wymaga założenia drenów i wysypania kilkudziesięciu wywrotek ziemi. Również musi być wymienione ogrodzenie, które w tej chwili trzyma się w niektórych miejscach jedynie na rdzy i resztkach pamiętającej jeszcze późnego Gierka minii.

Dlaczego przez 6 lat nie był przeprowadzony remont?
Przecież stan faktyczny „rezydencji” w Sierotach, ul. Ogrodowa 2, Ireneusz Kopania znał od samego początku!
W umowie kupna nieruchomości, jaka została zawarta dnia 29 sierpnia 2008 roku przed notariuszem Antoniną Ochrombel – Pawelec (rep. A: 14464/2008) znajduje się istotna informacja – budynek wymaga generalnego remontu! (§ 9 umowy).
Tymczasem zamiast ekipy remontowej prezes Ireneusz Kopania wpuścił do nowo nabytej rudery rodzinę zastępczą. Czyżby po to, żeby wykonała tam prace, do których fundacja jest zobowiązana jako właściciel?
I rzeczywiście. By móc jako tako mieszkać rodzina zastępcza we własnym zakresie wykonała gros prac adaptując wnętrze budynku do celów mieszkalnych.
Ocieplenie ścian i zaizolowanie fundamentów jednak zdecydowanie przekraczało ich możliwości.
I to nie tylko finansowe.

5.

Jedno jest pewne.
W domu przy Ogrodowej 2 w tej chwili nie powinien przebywać jakikolwiek człowiek.

Wieloletnie zaniedbania, w szczególności brak remontu bezpośrednio po zakupieniu nieruchomości w 2008 r. doprowadziły do pogorszenia stanu substancji mieszkaniowej w stopniu zagrażającym zdrowiu i życiu, co wyklucza dom przy ul. Ogrodowej 2 w Sierotach jako przytulisko dla już wcześniej pokrzywdzonych dzieci.

14.09 2014

Fotografie wykonane w Sierotach, ul. Ogrodowa 2.