Mowo Moja ! w śmierdzących knajpach….z wykręconymi rękami metafor…z ślinotokiem przekleństw…
Mowo Moja !
W śmierdzących knajpach
Z wykręconymi rękami metafor
Z ślinotokiem przekleństw
W pijackich melinach
Z wrzodami kłamstw
Pod wymiętym płaszczem gazety
Włóczona pod latarnie hańby
W krzykliwym makijażu bezwstydu
Skulona przy czapce żebraka
Z wysoką gorączką marzeń
Mowo !
Reja
Kochanowskiego
Mickiewicza
Słowackiego…
Mowo !
Norwida
Krasińskiego
Wyspiańskiego
Herberta…
Mowo Moja !
W brudnych łachmanach codzienności
W dziurawych butach znaczeń
W palącej koszuli Dejaniry…
Przytul mnie mocno
Bym usłyszał jak bije
Twoje
Matczyne
Serce !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid