Sektory smoleńskie
23/01/2012
422 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Prokuratura stwierdza, że zwłoki były rozrzucone w sektorach 1,2,3 itp. Z załogi bodaj tylko nawigator byl w sektorze 1.
Rozmiar sektora 1 – 20×20 m.
Tymczasem w raporcie Millera jest taki opis zwłok:
"RAPORT KOŃCOWY
z badania zdarzenia lotniczego nr 192/2010/11
samolotu Tu-154M nr 101
zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 r.
w rejonie lotniska SMOLEŃSK PÓŁNOCNY
1.13.1. Dowódca statku powietrznego
Dowódca statku powietrznego w chwili zderzenia samolotu z powierzchnią ziemi
znajdował się na lewym fotelu pilota w odwróconym położeniu, przypięty pasami, wykonując czynności pilotażowe. Charakterystyczne obrażenia rąk dowódcy wskazują, że były one zaciśnięte najprawdopodobniej na organach sterowania. Prawa kończyna dolna była w pozycji całkowicie wyciągniętej w przód (najprawdopodobniej na prawej sterownicy nożnej), co było spowodowane próbą przeciwdziałania szybko narastającemu przechyleniu samolotu w lewo.
1.13.2. Drugi pilot
Drugi pilot w chwili zderzenia samolotu z powierzchnią ziemi znajdował się na prawym
fotelu w odwróconym położeniu, przypięty pasami, wykonując czynności pilotażowe. Jego
ręce najprawdopodobniej obejmowały uchwyt sterownicy. Prawa kończyna dolna była
w pozycji całkowicie wyciągniętej w przód (najprawdopodobniej na prawej sterownicy
nożnej), co było spowodowane próbą przeciwdziałania szybko narastającemu przechyleniu
samolotu w lewo.
1.13.3. Nawigator
Zespół obrażeń mechanicznych odniesionych przez nawigatora pozwala wnioskować,
że w chwili zderzenia samolotu z powierzchnią ziemi był przypięty pasami bezpieczeństwa.
1.13.4. Technik pokładowy
Zespół obrażeń mechanicznych technika pokładowego pozwala wnioskować, że
w chwili zderzenia samolotu z powierzchnią ziemi znajdował się on na swoim miejscu pracy przypięty pasami bezpieczeństwa. "
Żadne to odkrycie ale kolejny raz daje do myślenia o sposobie prowadzenia śledztwa. Szkoda, że nie piszą czy znaleźli załogę przypiętą w fotelach, czy też poza nimi.