„Schäuble junta”
17/02/2012
395 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Wg FT Grecja ma postawione 24 warunki do spełnienia. Powrócił pomysłu rachunku „escrow” i kontrolerów monitorujących wydatki rządowe, a ECB wymienia €50 mld starych obligacji na nowe.
Dzisiejszy Financial Times w artykule Quentin Peel: „Berlin keeps unearthly hush on eurozone crisis” opisując sytuację w Grecji mówi o tym że dzienniki ostrzegają, że ich kraj jest przejęty przez „Schäuble junta”. Obawy greckie mogą znaleźć dodatkowe potwierdzenie w pierwszostronicowych wytłuszczeniach dzisiejszego wydania tego dobrze zorientowanego dziennika. Otóż Peter Spiegel, Gerrit Wiesmann i Matt Steinglass w artykule ”Athens faces tough controls on use of aid” de facto przyznają że Grecja powoli staje się pierwszym formalnym powiatem UE.
Otóż jak informuje pierwsze wytłuszczenie „EU leaders draw up 24 ‘actions’ for Greece” w poniedziałkowym porozumieniu przewidywany jest wymóg spełnienia dodatkowych 24 warunków do końca lutego, tak aby porozumienie mogło wejść w życie. Wytłuszczenie poniżej „Deal includes escrow account and monitors” mówi o powrocie pomysłu rachunku który w pierwszej kolejności będzie zasilany greckimi dochodami podatkowymi. Wysokość środków na nim ma zapewniać możliwość obsłużenia od 9 do 12 miesięcznych greckich zobowiązań dłużnych: „an escrow account that must always contain enough cash to pay Greece’s debt for nine to 12 months. If the account falls below that level, funding will be taken from aid earmarked to run the Greek government”. Potwierdza to również Wall Street Journal w artykule Riva Froymovich, Matina Stevis i Stephen Fidler
“Optimism Grows for Greek Accord”: “They were also looking for Greece to agree to open a special escrow account for debt servicing.” Jak by tego było mało Grecja ma się zgodzić na obecność międzynarodowych kontrolerów, którzy będą monitorowali jak Grecy wydają swoje pieniądze: „In addition, the new bail-out will include a permanent and beefed-up presence of international monitors who will attempt to keep real-time tabs on the Greek government’s spending decisions”.
Czary goryczy musi dopełniać fakt że EBC jak donosi dzisiejszy Wall Street Journal w artykule Brian Blackstone
„ECB to Exchange Greek Bonds” zagwarantowała sobie pełną spłatę €50 mld obligacji greckich, łącznie z odsetkam, poprzez zamianę starych obligacji na nowe. Kuriozalne jest tłumaczenie braku ulgi dla Greków tym, że prawo nie pozwala EBC finansować rządów, tak jak gdyby masowe skupowanie długów eurostrefy było czymś innym i 50 mld obligacji greckich służyło zachowaniu ich płynności. Wprawdzie Quentin Peel podsumowując swoją wypowiedz stwierdza, że UE w efekcie i tak będzie kontrolowała wydatki Grecji i że Berlin nie może zasugerować że greckie ministerstwo finansów nie jest kompetentne. („Yet the reality is that the EU will end up controlling Greek spending for the foreseeable future. The Greek finance ministry has proved itself incompetent, but Berlin now knows it cannot be seen to suggest it.“) Podczas gdy poczynione plany to nie tylko sugestia ale i decyzja mówiąca o tym, że Greckie społeczeństwo nie jest kompetentne aby samodzielnie wybierać swoje władze.
Istnieje obawa że jeśli obserwowany proces będzie kontynuowany to Financial Times już niedługo może informować, że na pierwszych stronach greckich gazet w miejsce ostrzeżeń o niemieckim imperializmie, zawita rozpacz o popełnionych historycznych błędach greckich. Czy to gdy pod koniec 1918 r. pozwoliło się Entencie dokonać powalającego ciosu Cesarstwu Niemieckiemu w ze swojego terytorium, czy to że swoją walką w 1941 r. opóźniło się ofensywę niemiecką na Rosję przyczyniając się do klęski Wermachtu w II Wojnie Światowej. I że niewdzięczność Europy pozostawiającej osłabioną Grecję naprzeciwko odrodzonej potęgi Turcji jest niezrozumiała.