Bez kategorii
Like

Satanizm – debilizm – „katolicyzm”

28/01/2012
564 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Reakcja na ostatnie notki

0


 Znaczki  powinny być  w obu kierunkach (tu nie udało się zaznaczyć), bo zależności są przechodnie – można w jedną, a można w drugą stronę.

 

Czemu piszę tę notkę?

Bo mam dość tych infantylno – debilnych notek naszych czołowych dewotek. A ostatnie przelały czarę goryczy.

 

Dla mnie (nawet przy zastrzeżeniach) – być katolikiem to zaszczyt i wyzwanie najwyższego lotu, także intelektualnego, w poszukiwaniu i poznawaniu Boga. Bez żadnych ograniczeń, bo i tak przerasta wszelkie ludzkie wyobrażenia; liczy się tylko droga do Piękna, Prawdy i Dobra.

 

Jeśli zastanowić się nad metodami Szatana, to najbardziej przekonujące jest stanowisko, że należy wskazać, że żadnego Szatana nie ma, a poglądy głoszone są odmienną formą Prawd  Bożych.

Po udanym zabiegu – można już głosić dowolne dyrdymały, a wszelkie wątpliwości przykrywać zarzutem odstępstwa od wiary.

Dalszym krokiem niszczenia wiary i Porządku Bożego jest podawanie przykładów „pobożności” na poziomie debilizmu.

Bo czyż niedawny przykład, jak to młodzieniec przestraszony napadem diabła na swego kolegę, wybiera drogę pouczania innych, jak należy żyć, co prowadzi go do chwalebnego spalenia na stosie – nie jest przykładem nakłaniania do debilizmu?

Kto z czytających, z taką ochotą jak autorka, będzie dążył do roli pieczeni na ognisku? Pomijając drobny fakt, że na sugestię „nawrócenia” kosztem trzech dni postu – szybko umknęła do kuchni przygotować sobie jakąś wyżerkę.

 

Stawianie takich przykładów i podobnych, jako wzorów postępowania, to prosta droga do ośmieszania religii i wiary. Taki cel staje się coraz bardziej widoczny.

Zadziwia rola „akolitów”, którzy chyba ze strachu przed zaprezentowaniem własnego zdania, co mogłoby spowodować dziki wrzask, przyklaskują, potęgując ogólne wrażenie roli katolicyzmu, jako ogłupiacza mas.

 

Co i rusz przytaczam sentencję: „jak chłop baby nie bije, to jej wątroba gnije”. Tu widać głęboką prawdę zachowaną w ludowej mądrości; kobieta „puszczona samopas” zawsze wlezie w szkodę.

To też dobry przykład, dlaczego KRK broni się (i dlatego trwa) przed kapłaństwem kobiet. Widać do czego by doprowadziło.

 

Kończąc. Droga Administracjo i ty najwyższy Łazarzu – skasujcie ten dział. Poziom i treści przynoszą wstyd katolikom głęboko przeżywającym swoją wiarę. Takie notki powinny być w dziale „zwariowane idee i pomysły pań  bliskich menopauzy”.

 

Pozdrawiam normalnych

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758