Bez kategorii
Like

„sanktuarium świnki morskiej” – czyli polemika z brakiem poznania

05/07/2012
458 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

Wyjaśnienie dotyczące prawdziwych przyczyn śmierci nastolatki z Wielkiej Brytanii

0


 

 

 

 

 Po raz któryś z kolei blogerka circ stręczy nas jakimiś dziwnymi historiami które mają być rzekomo dowdem na coś… tylko właśnie nie wiadomo za bardzo na co.

Autorka tekstu przytoczonego przez circ, niajaka Natalia Kaniewska  sugeruje że to Biblia szatana, buddyzm, a może jakiś jeszcze inny wróg katolików popchnął tą młodą osobę do popełnienia samobójstwa. 

Ale wiemy przecież że szatan nie ma dostępu tam gdzie mu się go nie daje.Młody człowiek powienien cieszyć się życiem a nie szukać jakichś prawd o świecie w buddyzmie czy proroctwach. Po prostu powinnien zajmować się zwyczjanym życiem. Ale żeby to robić musi się dobrze czuć i być zadowolonym. Jeśli nie jest wewnętrznie spokojny, szczęśliwy to będzie szukał różnych rozrywek, rozbijał się, szalał tak jak to robi wielu młodych ludzi – setki, tysiące, miliony. I jakoś samobójstw nie popełniają. Dlaczego więc jakaś młoda dziewczyna wkraczająca dopiero w dorosłe życie miałaby chcieć sobie to życie odebrać. Przez Biblię szatana, buddyzm albo inne fanaberie? Przecież te wszeteczeństwa są udziałem sporej a dzisiaj pewnie większej części młodzieży. Wróżki, taroty, talizmany, biblie szatana i wiele wiele innych jest na porządku dziennym u wielu nastolatków. Dlaczego oni nie popełniają samobójstw. Dlaczego ich te same biblie i fałszywe ideologie nie popychają do samobójstwa?

 

Oczywiście że to nie przekonania ale niezrozumienie siebie samego popchnęło tą dziewczynę do tego czynu. Kiedy bowiem człowiek popełnia grzech – Bóg odbiera mu rozum i taki człowiek w konsekwencji nie wie co robi. Z młodzieżą i dziećmi jest ten problem że jako dzieci i młodzież są jeszcze w fazie doświadczania i są naturalnie wrażliwe. To nie żadne mityczne hormony jakie roją sobie w głowie kolejne oszukane pokolenia są przyczyną frustracji młodzieży i ludzi wieku przekwitania. Takimi bajkami karmi nas właśnie szatan. Wierzyć w takie bajki o hormonach, to wierzyć w to że włosy wypadają z powodu testosteronu. Jest to w istocie bluźnierstwo przeciwko Bogu, o którym ludzie powielający takie chore prawdy powielają. PRzy tym będąc święcie przekonanym że wiedzą. Chociaż dobrze wiedzą że nie wiedzą ale bezmyślnie powielają te bajki, bo tak łatwiej jest wytłumaczyć sobie pewne chore sytuacje. Typowe działanie szatana który zwodzi ludzi. A oni tego nie widzą. 

Tak sie dzieje w każdym przypadku ponieważ za grzechy przeciwko sobie Bóg odbiera rozeznanie czyli rozum. Człowiek choruje na schizofrenię. Oddzielenie od Dobra.

 

Tak byłio w tym przypadku i tak jest w każdytm przypadku tego typu. 

Każdy kto tego nie widzi po prostu nie wie. A każdy kto twierdzi inaczej bluźni Bogu.

 

Weźmy przykładowy cytat z tekstu:

"Odważmy się na pytanie, czy to nie te "przekonania i zasady" są u źródła problemu? Jest to tylko pytanie. Skoro rodzice nie są zdolni połączyć faktów, które doprowadziły do tego, że osoba silnie przekonana o nienaruszalności życia każdego zwierzęcia, nie zdołała sama siebie pozbawić wątpliwości, że jej życie jest coś warte, ja też delikatnie powstrzymam się przed osądzaniem."

 

Ładnie bardzo ładnie, tylko dlaczego inne dzieci mające podobne przekonania nie popełniają samobójstwa z tego powodu. Czy przekonania mogą powodować zabójstwo instynktu samozachowawczego? 



To nie weganizm był przyczyną problemów tej dziewczyny, ani też buddyzm czy biblia szatana. Weganizm nie zabija ludzi, ani też biblia szatana lub buddyzm.

 

Nie ma w zasadzie sensu rozpisywać się na ten temat,  ponieważ wystarczy wyciągnąć wnioski i podać je z góry.

 

Otóż śmierci tej dziewczyny nie są winne biblie szatana, przepowiednie fałszywe i inne depresyjne rzeczy ale zwyczajnie to co siedziało w tej dziewczynie a co jest efektem działania i niedziałania jej rodziców.

Tak jej rodziców, którzy  mieli obowiązek ją wychować i zabezpieczyć zdrowie. Gdyby miała to zabezpieczone to nie szukała by tego co jej szkodzi.

Nikt bowiem komu jest dobrze nie szuka dziury w całym jak szukała ta młoda osoba.


Ale wystarczy spojrzeć na jej zdjęcie aby zobaczyć że w wieku 16 lat wygląda niezdrowo. Sam wyraz twarzy, jej mina. Blada cera, podkrążone oczy. To jest oznaka tego że siedzą w niej szatany i to stan organizmu był przyczyną i to ją popchnęło do tego co zrobiła. Ponieważ nie rozumiała swojej przykrej egzystencji. Nie czuła sensu, ponieważ go nie miała.

I takim ludziom trzeba pomagać. A nie pisać bzdury że to buddyzm. Buddyzm jeśli jest właściwie rozumiany nikomu szkody nie wyrządza. Nawet jeśli w wielu rzeczach może nie dawać pełnego poznania. Wszak ludzie którzy wyznają religie chrześcijańskie w tym katolicką też poznania nie mają. I tak samo buddyści żyją i żyją chrześcijanie i jakoś nikt z tych ludzi nie szarpie się na własne życie.

 

Skąd się bierze taki brak zdrowia? Czy z tylko z niejedzenia mięsa?

Oczywiśćie że nie, to bierze się głównie z odżywiania takiego jak widać na zdjęciu – mąka – węglowodany oczyszczone i wszelkie łakocie, te nowoczesne diabelstwo w ładnych opakaowaniach – których jest wszędzie pełno. A zaczyna się już w szkołach.

I od tego się ludziom w głowie miesza. Bo inaczej być nie może, to co jest pomieszane, nienaturalne prowadzi do zwyrodnienia,. 


Ona miała 16 lat a wyglądała tragicznie jak na swój wiek.

Kto ma oczy, kto ma rozum, miłośc i poznanie ten wie.

I ten nie pisze i nie powiela takich bajek. 


 

Wystarczy spojrzeć na jej minę.

 

PO OWOCACH ICH POZNACIE.

 

 

0

Antymedyczny

""Nikt nie jest zniewolony w bardziej beznadziejny spos

161 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758