Samochody napędzane energią elektryczną zanieczyszczają powietrze na równi z pojazdami z silnikami spalinowymi – odkryli naukowcy z Norwegii – podaje tvnmeteo.pl
Analizę przeprowadzili naukowcy z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii. Badacze po prześledzeniu procesu produkcji samochodów elektrycznych ustalili, że ich wytworzenie jest co najmniej tak samo energochłonne co wyprodukowanie tradycyjnych pojazdów. Podkreślili, że w takiej samej mierze powoduje to zwiększoną emisję dwutlenku węgla, głównie za sprawą dostaw części z odległych zakątków świata.
Według naukowców, korzyści z wykorzystywania "czystej" energii niweluje fakt, że do napędzania tych samochodów stosowany jest prąd pochodzący w dużej części z elektrowni węglowych. Istotna jest też stosunkowo krótka żywotność akumulatorów, które po zakończeniu użytkowania trzeba poddawać utylizacji.
Więcej:
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."