Samobójcy polscy – polscy Kamikadze – nieznani.
17/11/2011
494 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
Mc Gregor na stronie NE napisał:
http://macgregor.nowyekran.pl/post/37980,wojna-przeciw-polsce-tli-sie-od-dawna
Mc Gregor na stronie NE napisał:
"Los Polski nie zależy od siły tych państw, ale tylko i wyłącznie od siły i umocowania ich agentur. Na początek ratujmy zlemingowanych rodaków od zeświniającego wpływu GW i TVN oraz budujmy własne media. Zaistnienie i rozwój Nowego Ekranu to jeden z kroków we właściwym kierunku. "
Zgadzam sie z autorem tego postu.
Niestety, chyba nie zdajemy sobie sprawy z potęgi mainstreamowych mediów – których właścicielami nie są Polacy. A oni grają na swoje.
Nie mam możliwości porozmawiania lub ankietowania Polaków, co do ich poglądów o obecnej sytuacji.
Pytania są proste:
1. Czy Polacy są głupcami? No bo jak wytłumaczyć zwycięstwo partii Tuska, która przez 4 lata poprzednich rządów niczego dobrego dla Polski nie zrobiła, poza boiskami Orlików ( a jeżdżąc po kraju widzę je puste), no i jednymi z najdroższych stadionów w świecie.
2. Ciekawe ile będzie kosztować ich utrzymanie po Euro 2012?
3. Ambitni i bezradni w Polsce często kończą ze swoim życiem, pytanie czemu?
Liczba samobójstw w Polsce (dane KGP)
Rok
|
Ogółem
|
Mężczyźni
|
Kobiety
|
|
4087
|
3517
|
570
|
|
4384
|
3739
|
645
|
|
3964
|
3333
|
631
|
|
3530
|
2924
|
606
|
|
4090
|
3444
|
646
|
|
4621
|
3885
|
736
|
|
4893
|
4104
|
789
|
|
4634
|
3890
|
744
|
|
5100
|
4215
|
885
|
|
4971
|
4184
|
787
|
|
4947
|
4090
|
857
|
|
4695
|
3967
|
728
|
|
5502
|
4591
|
911
|
|
5614
|
4622
|
992
|
|
5334
|
4392
|
942
|
|
5485
|
4465
|
1020
|
|
5538
|
4541
|
997
|
|
5569
|
4519
|
1050
|
|
5453
|
4426
|
1027
|
|
4159
|
3388
|
771
|
|
Warto się nad tymi liczbami zastanowić.
„W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba pacjentów leczonych w poradniach zdrowia psychicznego zwiększyła się o połowę.
Natomiast liczba osób leczonych w szpitalach wzrosła o jedną trzecią. Specjaliści z MZ opracowali Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego. Odział psychiatryczny w szpitalu ogólnym, specjalizacja szpitali psychiatrycznych i zwiększenie dostępności do poradni zdrowia psychicznego to jego założenia.”
Kolejna zagwozdka dla opiekunów zdrowia Polaków:
„Z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, który obchodzony będzie 10 października, odbyła się w Warszawie z inicjatywy Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej debata pod hasłem "Inwestujmy w zdrowie psychiczne – przeciwdziałajmy dyskryminacji".
Krajowy Konsultant w dziedzinie Psychiatrii prof. Marek Jarema podczas debaty zwracał uwagę, że "problem zaburzeń psychicznych coraz bardziej dotyka nasze społeczeństwo i prowadzi do wykluczenia, niepełnosprawności i obniżenia jakości życia".
Z kolei prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego prof. Janusz Heitzman stwierdził, że "polski system zdrowotny stawia pacjenta chorującego na choroby psychiatryczne na samym końcu".
Podczas debaty zaprezentowano "Białą Księgę" – raport na temat sytuacji osób chorujących na schizofrenię w Polsce w 2011 r. Według szacunków jest ich w naszym kraju około 400 tys. Z raportu wynika m.in., że najbardziej dostępną formą psychiatrycznej opieki ambulatoryjnej są poradnie zdrowia psychicznego, funkcjonujące w większości powiatów. Ponadto pacjenci mogą korzystać m.in. z opieki w szpitalach psychiatrycznych, szpitalach ogólnych, zakładach opiekuńczych oraz opieki zespołów leczenia środowiskowego.”
Mało kto wie, że ból psychiczny jest często dużo większy od bólu fizycznego.
Bo porwanie się na zakończenia własnego życia wymaga ogromnej determinacji i odwagi.
Jeśli robi to ok. 5000 Polaków w ciągu roku – to oznacza to ok. ponad 13 osób dziennie.
Smutne ale prawdziwe. No ale ZUS powinien się cieszyć. I tym samym rządzący krajem.
Czy byłeś kiedyś Polaku w szpitalu psychiatrycznym? Czy coś widziałeś co się w nich dzieje?
Ja byłem. Na początku po wizytach u krewnego płakałem. Z czasem obojętniałem.
Włóczący się po korytarzach chorzy, onanizujący się przed odwiedzającą szpital kobietą – to norma.
Proszenie o papierosy – to też norma.
Widok rozwieszonych w pogodny dzień wypranych po zasraniu lub zsikaniu prześcieradeł, kocy itp. – to norma.
Ale zobaczenie osoby bliskiej w stanie katatonicznym, związanej i szarpiącej się – to najgorszy widok jaki w życiu widziałem. A taki stan może trwać długo, wiele dni.
Dla tych ludzi – zarówno w szpitalach jak i w przychodniach psychiatrycznych życie jest udręką – i często właśnie wolą z nim skończyć.
Skończenie ze swoim życiem nie jest takie proste. Człowiek myśli o krzywdzie wyrządząnej swoim bliskim, dzieciom, żonie, mężowi – rodzicom.
Gdzie to zrobić? Jak to zrobić?
Poddaję ten pomysł Panu Palikotowi, z którym w większości, tzn z jego poglądami się nie zgadzam.
No ale jeśli to się okaże korzystne dla Kraju – to może coś wymyśli – w postaci oficjalnych, łatwych i spokojnych „odchodzeń” – to czemu nie?
Czy zdajesz sobie sprawę człowieku z tego, jaki ból trzeba przeżywać by się np. powiesić?
Ostatnio zrobił to mój znajomy, sędzia. Była to jego kolejna próba po wcześniejszych związanych z prochami. Tym razem skuteczna. Człowiek był inteligentny i mądry. Linka na której się powiesił na schodach w swoim pięknym domu była cienka. Nie dusił się – zerwał kręgosłup szyjny.
Znam sam ból cierpienia psychicznego, kołatania myśli itd.
Współczuję tym ludziom i wiem, że Absolut przyjmie ich Dusze do siebie.