Wielokrotnie krytykowana, sprawiedliwość Rzeczypospolitej ma się tak dobrze, jak wystawiony na piedestał publiczny Serafin, pojawił się w czasie pisania. Narzucana zaś przy tej okazji mistyka instytucjonalna i osobowa uwłacza rozumowi ludzkiemu.
Prezentowane często w mediach wypowiedzi, małostkowych , chociaż zajmujących eksponowane społecznie stanowiska – ludzików, którzy przy okazji -ego prezentacji, dla poparcia swego skrzywionego postrzegania, werbalizując niemiłosiernie, posługują się często i dość powszechnie szafowanym stwierdzeniem: "żyjemy w państwie prawa".
Gdyby to literalne znaczenie, tego powiedzenia, odpowiadalo Polskiej rzeczywistości, to niewątpliwie moglibyśmy konkurować z rajem, tym niebieskim (chociaż podatkowy, również wchodziłby w rachubę). Jednak odczucia normalnych ludzi są zupełnie inne, znacząco odbiegające od tego wyświechtanego w powyższym znaczeniu powiedzenia stającego się zarazem frazesem.
Koniecznością zatem staje się zdefiniowanie normalności ludzkiej, do której to należy przyrównać wszelkiej maści i rodzaju krytycyzm instytucjinalny jak i osobowy. Jadnak na użytek obecnego jak i przyszłych mych wynurzeń ograniczę się do pragmatyki prakseologicznej, gdzie sprawne oraz efektywne działanie wynika bezpośrednio z obserwacji zjawiska, jego zdiagnozowania, prognozowania i planowania rozwojowego, realizacji oraz oceny końcowej. Gdyby ten funkcjonalny tok działania był przynależny instytucjonalnie w RP wszystkim Jej organom, to niewątpliwie mielibyśmy raj na ziemi.
Jednak smutna rzeczywistość, kryzys zmuszający do przysłowiowego zaciskania pasa budżetowego, nakazuje szukania rozwiązan wzmagających oszczędności. Dlatego też zainspirowany faktem korzystania ze wszelkiego rodzaju zwierząt przy przepowiedniach wyników meczy piłkarskich, niniejszym składam wniosek patentowy, by osobowe składy wszelkiej maści sądów i trybunałów zastąpić składami zwierzęcymi.
Jako skład wyjściowy proponuję w skrócie określony jako BOK, wywodzący się od osobników typu baran, osioł, koza, z możliwością rozszerzania składu w zależności od wagi sprawy o przedstawicieli innych gatunków.
Niniejszym zapraszam ministra Gowina oraz pozostałych członków Rady Ministrów do zaopiniowania niniejszego projektu. Nieudzielenie w ciągu tygodnia jakiejkolwiek odpowiedzi w tym zakresie potraktuję jako pełną akceptację tej propozycji i jako pozytywną opinię dołączę do uzasadnienia wniosku patentowego.
O opinie w tym zakresie proszę również osobników wywołanego środowiska, może ładniej będzie kasty.
W oczekiwaniu na odpowiedź z kredytowym uszanowaniem:
J.W.O.R.P. raptus I