S O B I E A T U Z O M – Część II O WYBORACH A gdy nadejdzie czas krzyżyków Skreślaj na listach…sprzedawczyków ! O WYŚCIGU Historia ciągnie władzy ochłap Za nim zziajana goni sfora Pytasz – czy to wyścigi hartów ? Nie ! To wyborów przyszła pora O PODZIALE Gdy już nie może więcej strawić I gdy o podział ktoś zapyta „ tym co zostało się podzielę…” Czasami beknie znad koryta O CHWYCIE Dzisiaj wiadomo w walce o byt Liczy się tylko chamski chwyt O OBIETNICACH Wyborczej czuję smak kiełbasy Gdy obiecują lepsze czasy O PLAMACH Czerwone plamy wyszły na skórze Jednemu co był na Jasnej […]
S O B I E A T U Z O M – Część II
O WYBORACH
A gdy nadejdzie czas krzyżyków
Skreślaj na listach…sprzedawczyków !
O WYŚCIGU
Historia ciągnie władzy ochłap
Za nim zziajana goni sfora
Pytasz – czy to wyścigi hartów ?
Nie ! To wyborów przyszła pora
O PODZIALE
Gdy już nie może więcej strawić
I gdy o podział ktoś zapyta
„ tym co zostało się podzielę…”
Czasami beknie znad koryta
O CHWYCIE
Dzisiaj wiadomo w walce o byt
Liczy się tylko chamski chwyt
O OBIETNICACH
Wyborczej czuję smak kiełbasy
Gdy obiecują lepsze czasy
O PLAMACH
Czerwone plamy wyszły na skórze
Jednemu co był na Jasnej Górze
O OBIEKTYWIŹMIE
Gdy żyd historię nam napisze
Będziemy mieć grobową ciszę….
O ŻYCIORYSIE
Z akcji do akcji…z frakcji do frakcji…
Dłuuuuuugi życiorys przy prezentacji !
O ZROZUMIENIU
A ja tak myślę że na szczycie
Też bywa ciasno przy korycie !
O UCZCIWYM
A gdy już nażarł się do syta
Mówił…że brzydzi się koryta !
O LIZUSIE
Lizus się przecież choć bity w ciemię
Zmieści przy żłobie w każdym systemie
O INSTYTUCIE
Niektórzy widać z nas mają chęci
Stworzyć Instytut Niepamięci
O WIELKICH
Trudno być wielkim czynem i duchem
Bo stołki teraz są…takie…kruche !
O DIABLE
Kiedy się diabeł w ornat ubierze
To nie pomogą żadne pacierze
O DOBROBYCIE
A to że tylu bezrobotnych
To u nas wynik dobrobytu
Tłumaczył ten co sprzedał Polskę
I doprowadził do „rozkwitu „ !
W KULUARACH
Poseł do posła w kuluarach
Szeptał cichutko czułym tonem
Wybacz…że byłem tak opozycyjny
Wiesz…że ja lubię…także czerwone
O DYKTANDZIE
Dyktando nasi zdali w Brukseli
Widać suflerów niezłych tam mieli…
O KLUCZU
Partyjnym kluczem tak przekręcali
Ze…otworzyli ! i zrabowali !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid