Bez kategorii
Like

Rzeczpospolita się przestraszyła?

30/10/2012
422 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Dziennik Rzeczpospolita po oświadczeniu prokuratura Szeląga spuszcza z tonu i nie jest juz taka pewna. Bardzo ciekawa sytuacja, w kontekście potwierdzeń napływających z innych mediów

0


Przed chwilą na swojej stronie Redakcja Rzeczpospolitej opublikowała takie oto oświadczenie/artykuł (cytujemy w całości bo sprawa ważna):

"A jednak nie można wykluczyć materiałów wybuchowych"

Prokuratura wojskowa zapewnia, że nie wykryła na wraku rządowego Tupolewa w Smoleńsku śladów trotylu i nitrogliceryny. Nie może jednak wykluczyć obecności materiałów wybuchowych na pokładzie z uwagi na obecność wysokoenergetycznych zjonizowanych składników. Analogiczne do tych, które występują w materiałach wysokoenergetycznych, w tym materiałach wybuchowych. Pomyliliśmy się pisząc dziś o trotylu i nitroglicerynie. To mogły być te składniki, ale nie musiały. Aby ostatecznie przekonać się, czy to materiały wybuchowe, okazuje się, że potrzeba aż pół roku badań laboratoryjnych. Dopiero wtedy, czyli ponad trzy lata po katastrofie, mamy dowiedzieć się, czy doszło do eksplozji, czy nie.

Skoro to tylko cząstki zjonizowane, dlaczego od tygodnia prokuratura i rząd, choć o nich wiedzą, nie powiadomili opinii publicznej? Co w tej informacji było tak tajemniczego? Dlaczego wreszcie prokuratura nie dodała, że z Moskwy przywieziono jedynie odczyty a nie próbki tych materiałów. Czy badania będą polegały na sprawdzaniu odczytów, czy znowu na czekaniu na wyniki badań prowadzonych w Moskwie? Dlaczego wreszcie prokuratura czekała z podaniem tych informacji do 13.30, w pocie czoła wypracowując staranie swoje stanowisko. Dlaczego dopiero teraz zbadano samolot nowoczesnym sprzętem pirotechnicznym, Rosjanie nie pozwalali, nie było ku temu woli politycznej? Dlaczego wcześniejsze badania ekspertów uznano za nie wystarczające? Na to pytanie prokurator również nie miał jednoznacznej odpowiedzi.

Wiemy natomiast, że na wraku odkryto coś, co może być śladem materiałów wybuchowych. To jest pewne. Niestety, nie dowiemy się szybko czy tak było. Co naszym zdaniem powinno być w obecnej sytuacji priorytetem zarówno komisji, prokuratury, jak i samego rządu. Pisząc to jeszcze raz podkreślamy, że bezzasadne pozostają teorie o prawdopodobnym wybuchu na pokładzie, ale też w kontekście mnożących się teorii spiskowych, niezrozumiała jest zwłoka i chomikowanie tak ważnych informacji. Które bez naszej publikacji pewnie przez wiele jeszcze miesięcy nie zostałyby ujawnione.

Redakcja

 
Rzeczpospolita
 

To jedna z najdziwniejszych reakcji prasy, z jakimi się spotkaliśmy. Czyżby oficjalne oświadczenie prokuratury było ważniejsze dla dziennikarzy śledczych niż informacje otrzymane od ich informatorów? Czyżby Redakcja tak wiarygodnego i wpływowego dziennika nie weryfikowała informacji i publikowała artykuł w tak ważnej sprawie nie mając dostepu do dokumentów? Skąd w takim razie napływające z innych mediów potwierdzenia faktów podanych przez Rzeczpospolitą? Dlaczego takie oświadczenie pojawia sie tak szybko, a nie np. jutro po dokonaniu ponownego sprawdzenia źródeł i dokumentacji. Jest to precedens, jeśli chodzi o reakcje prasy. A może redakcja lub wydawca po prostu sie czegoś przestraszył i próbuje teraz sprostać czyimś oczekiwaniom ratując jakoś twarz? Przyszłość wyjaśni i tę zagadkę

0

Persona non grata

Blog przeznaczony do publikacji materialów dziennikarzy obywatelskich przygotowanych na zlecenie Nowego Ekranu lub artykulów i listów nadeslanych do Redakcji

422 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758