Zdaniem Marcina Galla, prezesa Międzynarodowego Stowarzyszenia ds. Dyskryminacji Dzieci w Niemczech, sprawa jest bulwersująca. – Sprawami odbierania polskim rodzicom dzieci zajmuję się od 2008 r., ale nie słyszałem jeszcze o tym, by policjanci wkraczali na porodówkę.
Matka i ojciec nie mieli nawet szansy na wyjaśnienia. Jestem przekonany, że nie obejdzie się bez interwencji ambasady, a nawet polskich parlamentarzystów. Uważam, że w obronę Polaków powinni się włączyć politycy – mówi „Rz” Gall. I dodaje, że przypadków odebrania dzieci polskim rodzicom przybywa, a przez ostatni rok stowarzyszenie otrzymuje po dwa, trzy zgłoszenia tygodniowo.
źródło: O sprawie pisze „Rzeczpospolita”.
Czytaj cały artykuł : link – http://www.rp.pl/artykul/17,1074026-Niemcy-zabrali-dziecko-z-porodowki.html
Międzynarodowe Stowarzyszenie Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech t.z.