Absolwenci publicznych uczelni będą musieli pracować w ojczyźnie przez dwukrotnie dłuższy okres niż czas trwania ich studiów. Jeśli tego nie zrobią, zapłacą połowę kosztów ich kształcenia – podaje wyborcza.pl.
Nową ustawę edukacyjną rząd przeforsował w parlamencie pół roku temu po bardzo krótkiej debacie, przy gwałtownych protestach opozycji i krytyce ze strony środowiska akademickiego. Prawicowy gabinet Victora Orbana ma w parlamencie konstytucyjną większość i może przyjąć każe prawo, jakie zechce. Od czasu objęcia rządów w 2010 r. Orban zmienił m.in. konstytucję.
Ustawa edukacyjna zmusza absolwentów kierunków finansowanych przez państwo do pracowania w ojczyźnie przez dwukrotnie dłuższy okres niż czas trwania studiów (w ciągu 20 lat od ich ukończenia). Czas studiów będzie wolno przedłużać najwyżej o 50 proc.
Więcej:
http://wyborcza.pl/1,75248,12315944,Wegierski_rzad_zmusza_studentow_do_odpracowania_kilku.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."