RZĄD D.TUSKA SZERZY BIEDĘ I PRODUKUJE BEZDOMNYCH
18/11/2011
454 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Ludzie ci ratując się handlem ulicznym wyręczają państwo polskie i sami się utrzymują nie żebrząc i nikogo nie naciągając.
Od soboty 19.11.2011 roku wchodzi w życie nowa ustawa na mocy, której Straż Miejska będzie mogła konfiskować towar i karać grzywną do 5 tyś/zł za handel uliczny.
Wszystkie staruszki z jajkami i serkiem – Strzeżcie się!
Nie ma się, co czarować, kto handluje w taki sposób?
Są to przeważnie ludzie biedni, którzy w obecnej sytuacji społeczno – polityczno-gospodarczej, znaleźli sobie takie źródło dochodu służące im do utrzymania własnych rodzin.
Cytat z gazety.pl – sprzedająca wraz z mężem cięte kwiaty na końcu Szewskiej. – Pracy nie ma, a z czegoś trzeba żyć. Mamy mieszkania pozadłużane, rachunki niepopłacone – lamentuje. Niemal codziennie zjawia się tu straż miejska.
Często hanlujący to mieszkańcy małych wsi i miast, w których panuje duże bezrobocie i wyzysk, tych co już gdzieś znaleźli pracę.
Ci handlarze to ludzie, dla których ta forma pracy jest jedynym ratunkiem przed głęboką biedą i żebractwem.
Konfiskata towaru i kara, do 5 tys/zł, może doprowadzić wielu z nich do tragedii i nędzy.
Ludzie ci ratując się handlem ulicznym wyręczają państwo polskie i sami się utrzymują nie żebrząc i nikogo nie naciągając.
Co to obchodzi Platformę Tuska?
Rząd niszczy wszelkie możliwości zarobkowania, nie tworzy nowych miejsc pracy i nie stwarza warunków do ich tworzenia.
Większość, czemu nie wszystkie ustawy ukierunkowane są przeciwko zwykłym obywatelom i w nich najbardziej uderzają.
Przez ostatnie cztery lata władzy Donalda Tuska, PO rozgrabiła, zniszczyła i sprzedała ogromną część naszego wspólnego majątku narodowego.
Wciąż nowe podwyżki cen, rosną jak grzyby po deszczu, w ostatnich tygodniach nawet kilka razy w tygodniu.
Od 2012 roku ceny paliw, energii, wody artykułów spożywczych i wielu innych znacząco wzrosną.
Żywność jest już tak droga, że coraz częściej obserwuje się osoby niekupujące a tylko zwiedzające.
Wraz ze znaczącym spadkiem popytu ucierpią też ci, którym dziś wiedzie się całkiem nieźle.
Wzrosną też podatki, odebrane zostaną przywileje dla młodych małżeństw i wiele innych ulg.
Wszystko to uderzy w biednych i średniozamożnych.
Oprócz podwyżek, podatków itp; PO wprowadza cenzurę Internetu i pilnie pracuje nad opracowaniem zakazów, nakazów i kar.
Wszystko po to, aby ściągnąć jak najwięcej pieniędzy.
Tak jak biznes z fotoradarów.
Nie jest już dziś żadnym zaskoczeniem widok człowieka nurkującego w śmietniku za resztami żywności.
Likwidacja miejsc pracy i karanie tych, co sami jeszcze się ratują doprowadzi nas do śmietników.
Rząd Donalda Tuska będzie musiał niedługo wprowadzić kary za spożywanie resztek z koszy i śmietników.
Patrzmy się na biednych, chorych, wygłodzonych, przemarzniętych i mówmy, że nie jest źle, bo nas na razie to nie dotyczy.
Pozdrawiam
MrKrzysiek