Pojawił się „nieznany osobnik” (skąd my to znamy) z mocnym dokumentem.
Robi się coraz ciekawiej.
W ostatnim wpisie założyłem, że misja Leppera polegająca na kontakcie z Sakiewiczem i próbą dotarcia do Kaczyńskiego nie była do końca szczera i stanowiła część misternego planu mającego na celu neutralizację katastrofy smoleńskiej i próbę pogrzebania PIS.
Nie minęło wiele czasu i oto pojawił się "nieznany osobnik" (skąd my to znamy) z mocnym dokumentem, a mianowicie:
Rutkowski ujawnił nam, że w czasie pogrzebu Leppera otrzymał ważny dowód. – Podszedł do mnie nieznany człowiek i przekazał płytę DVD – opowiada detektyw. – Jest na niej niepublikowany dotychczas wywiad z Lepperem. Według słów tej osoby, może być gwoździem do trumny PiS (i to jest chyba motyw i sedno całej sprawy).
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/rutkowski-wyjasni-tajemnice-smierci-leppera_200160.html
E, czyżbym miał rację w swoich przypuszczeniach?
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.