Bez kategorii
Like

Rutkowski: licencja detektywa powinna mi być oddana w zębach

12/09/2012
460 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Zarzuty są napompowane, przede wszystkim przez prokuraturę w Bytomiu – stwierdził w rozmowie z Wprost.pl Krzysztof Rutkowski odnosząc się do swojego procesu jaki rozpoczął się 11 września przed warszawskim sądem.

0


Pzed warszawskim sądem rejonowym ruszył proces Krzysztofa Rutkowskiego. Katowicka prokuratura zarzuca byłemu detektywowi sześć przestępstw – w tym bezprawne prowadzenie działalności detektywistycznej w latach 2004-2006.

 – Licencję detektywa powinna mi być oddana. I to w zębach – twierdzi Rutkowski. Jego zdaniem zarzuty to wynik konfliktu z Mirosławem Cyganem, zastępcą komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach.  – Ten konflikt był skutkiem działalności Dariusza Janasa, byłego rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji, który przeszedł do firmy Rutkowski. Podejmował on działania mające na celu zatrzymanie pojazdu, którym dysponował bliski współpracownik Cygana. Później Cygan usłyszał kilka zarzutów w związku z tą i kilkoma innymi sprawami. To był przypadek, który zrodził ogromną nienawiść i zawiść policji wobec mnie – twierdzi Rutkowski.

Narzeka również, że stracił prawo do posiadania broni i ma zakaz opuszczania kraju.

"My pomagaliśmy ludziom, którzy nie mieli się do kogo zwrócić. To były ofiary podpaleń, zabójstw, wymuszeń rozbójniczych, haraczy, kradzieży. Myślę, że ta sprawa to duży gol, który prokuratura strzela sama sobie. Wierzę, że sprawiedliwości stanie się zadość. To jest swoiste podziękowanie za 20 lat mojej pracy w Polsce. Może prokuratura próbuje mnie zniechęcić do dalszego pomagania ludziom" – twierdzi Rutkowski. 

Więcej: http://www.wprost.pl/ar/347138/Rutkowski-wstydze-sie-ze-mieszkam-w-Polsce/

0

Jan Pi

938 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758