HYDE PARK
Like

Rush Limbaugh nazwał nauki papieża marksizmem. Papież nazywa to chrześcijaństwem.

04/12/2013
1124 Wyświetlenia
5 Komentarze
9 minut czytania
Rush Limbaugh nazwał nauki papieża marksizmem. Papież nazywa to chrześcijaństwem.

Odradza się nowa niewidoczna tyrania, narzucająca w sposób nieubłagany swoje prawa . Dług i jego obsługa niszczą krajowe  ekonomie i możliwości nabywczej obywateli. Korupcja i egoistyczne unikanie płacenia podatków, przyjęły rozmiary światowe.

Oba krańce politycznego spektrum mają swoich dyżurnych politruków. W USA , politrukiem prawicy (choć raczej należy powiedzieć 1% obywateli którzy posiadają 90% majątku USA) jest Rush Limbaugh.

0


 

Rush Limbaugh prowadzi trzygodzinny program radiowy który daje mu rocznie 66 milionów dolarów dochodu. Każdy kto dostaje tyle szmalu od właścicieli kapitału dla ich obrony rzuciłby się z zębami nawet na papieża.

 

Tak też uczynił Rush Limbaugh. papieską adhortację ” Evangelii Gaudium” nazwał : „czystym marksizmem”, tylko dlatego że papież ” śmiał ” nazwać dziki, oszukańczy kapitalizm ” nową tyranią

„Evangelii Gaudium”  oznacza „Radość Ewangelii” , ale według rzecznika posiadaczy Limbaugh radość może być jednie przywilejem miliarderów, reszta ma jedynie na nich pracować a cieszyć się będzie dopiero w Raju.

Wiecie, papieża, papież Franciszek–to jest zdumiewające–wydał oficjalne ogłoszenie papieskie, i to jest smutne. To naprawdę niewiarygodne. Papież napisał, w części, o tym żekapitalizmu jest w pełni zły. I muszę powiedzieć, że po części to rozumiem i o tym wam powiem. To smutne, bo ten papież pokazuje,że jest oczywiste iż nie wie  co on mówi gdychodzi o kapitalizm i socjalizm i tak dalej.”  Tak właśnie Rush sugeruje że jest bardziej papieski od papieża.

A cóż takiego zdrożnego dla miliarderów powiedział papież Franciszek?

Trzeba pochwalić sukcesy przyczyniające się do dobrobytu osób, na przykład w zakresie zdrowia, edukacji i komunikacji. Nie możemy jednak zapominać, że większość mężczyzn i kobietw naszych czasach żyje z dnia na dzień w niedostatku, rodzącym przykre konsekwencje. Powiększają się niektóre patologie. Lęk i rozpaczopanowują serce wielu osób, nawet w tak zwanych bogatych krajach. Często gaśnie radość życia, wzrasta brak szacunku i przemoc, nierówność społeczna staje się coraz bardziej oczywista. Trzeba walczyć, aby żyć i częstożyć bez poszanowania swej godności. ”

Ta ekonomia zabija. Nie może tak być, że nie staje się wiadomością dnia fakt, iż z wyziębnięcia umiera starzec zmuszony żyć na ulicy, natomiast staje się nią spadek na giełdzie o dwa punkty. To jest wykluczenie. Nie można dłużej tolerować faktu, że wyrzuca się żywność, gdy ludzie cierpią głód. To jest nierówność społeczna.

Samego człowieka uważa się za dobro konsumpcyjne, którego można użyć, a potem je wyrzucić.”

W tym kontekście niektórzy bronią jeszcze pewnych teorii «zbytku»,zakładających, że każdy wzrost ekonomiczny, któremu sprzyja wolny rynek, sam w sobie jest zdolny tworzyć większą sprawiedliwość i uczestnictwo społeczne w świecie.Opinia ta, nigdy nie potwierdzona przez fakty „.

„Nie” dla nowego bałwochwalstwa pieniądza. –To bardzo tych mafiosów kapitalizmu ubodło. „Stworzyliśmy nowych bożków. Kult starożytnego złotego cielca(por. Wj 32, 1-35) znalazł nową i okrutną wersję w bałwochwalstwie pieniądza i w dyktaturze ekonomii bez twarzy i bez naprawdę ludzkiego celu. ’ ” Nie” dla pieniądza, który rządzi, zamiast służyć

Podczas gdy zyski niewielu ludzi rosną w sposób przekraczający oczekiwania, stanowiący większość oddalają się coraz bardziej od dobrobytu tej szczęśliwej mniejszości.”

Odradza się nowa niewidoczna tyrania, czasem wirtualna, narzucająca w sposób jednostronny i nieubłagany swoje prawa i reguły. Ponadto, dług i jego obsługa oddalają kraje od praktycznych możliwości ich ekonomii, a obywateli od ich realnej możliwości nabywczej. Do tego wszystkiego dochodzi rozpowszechniona korupcja oraz egoistyczne unikanie płacenia podatków, które przyjęły rozmiary światowe. Żądza władzy i posiadania nie zna granic. W tym systemie, który zmierza do wchłonięcia wszystkiego, by zwiększyć zyski, cokolwiek jest kruche, jak środowisko, pozostaje bezbronne wobec interesów ubóstwianego rynku, stających się absolutną regułą.”

Za tymi postawami kryje się odrzucenie etyki oraz odrzucenie Boga. Zwykle na etykę spogląda się z pewną kpiarską pogardą. Uważa się ją za przynoszącą odwrotny skutek, zbyt ludzką, ponieważ relatywizuje pieniądz i władzę.”

«Nie dzielić się własnymi dobrami z ubogimi znaczy okradać ich i pozbawiać życia. Posiadane przez nas dobra nie są naszymi, ale ich dobrami» Nie ignorująca etyki reforma finansowa domagałaby się zdecydowanej zmiany postawy ze strony przywódców politycznych, których wzywam do podjęcia tego wyzwania stanowczo i patrząc dalekosiężnie, oczywiście nie ignorując specyficzności każdego kontekstu. Pieniądz powinien służyć, a nie rządzić! Papież kocha wszystkich, bogatych i ubogich, ale w imię Chrystusa ma obowiązek przypominać, że bogaci powinni pomagać ubogim, szanować ich i promować.Wzywam was do bezinteresownej solidarności oraz do powrotu ekonomii i finansów do etyki sprzyjającej człowiekowi.

Wąskie ramy bloga nie pozwalają na zacytowanie szerszych fragmentów. To przesłanie papieża przychodzi do nas jeszcze nie za późno. Można i należy przeczytać je w całości i jest ono tu:

http://www.radiomaryja.pl/kosciol/evangelii-gaudium-radosc-ewangelii-adhortacja-apostolska-papieza-franciszka/

Kiedyś marksiści przylepiali tym co nie myśleli tak jak oni etykietkę ” kapitalistów„. Teraz gdy kapitał trafił w ręce zarówno komunistów ( popatrzcie ilu miliarderów jest też w Chinach, Rosji a nawet w Polsce) papieżowi który upomina się o biednych ludzi przykleja się etykietkę ” marksizmu”. To podłość.

Bo cóż w skrócie powiedział Papież w „Gaudium ”  ? nazwał nieskrępowany kapitalizm „nową tyranią” , wezwał światowych liderów do walki zubóstwem. Papież Francis nawiązał do wcześniejszychuwag o szatańskim kapitale skrytykował „bałwochwalstwo pieniądza”, i coważne , domaga sięzagwarantowanie wszystkim obywatelom „godnej pracy, edukacji i opieki zdrowotnej.”

Przecież to nie marksizm ale zwykły objaw człowieczeństwa.

Wypada jeszcze zapytać czemu to nie widać w mediach żadnej dyskusji na ten temat? Niewygodny?

Kto z was w ogóle wiedział o tej adhortacji i zna jej zawartość. Przejmujecie się Ukrainą?

Rush Limbaugh powinien przeprosić papieża, a Republikanie powinien odżegnać się w tej kwestii od  gospodarza talk-show za obrażanie papieża Franciszka po pierwsze za to że sugeruje iż Franciszek głosi  marksizm, a także gdyż sugeruje, że to inni umieścili słowa w ustach papieża a ten jest czyjąś bezwolna tubą.

Konserwatyści powinny być zaniepokojeni i zdenerwowani. Franciszek wprost potepił „skapującą” ekonomię , która jest ich fiskalnym credo. Prawidłową odpowiedzią z prawej strony j nie powinien być atak na papieża, ale  opamiętanie w zdziczałej ekonomii.

Jezus nauczał, że powinniśmy zrezygnować z naszych bogactw i przekazać je na rzecz ubogich. Limbaugh nazwa to marksizmem. Papież nazywa to chrześcijaństwem.

PS. Co najdziwniejsze , przy okazji tego sporu, wszelkie lewactwo, ateiści, libertyni stanęli po stronie Papieża oraz Kościoła których na co dzień zawzięcie zwalczają i przy każdej okazji (i bez okazji) atakują i niszczą.

 

0

Nathanel

937 publikacje
193 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758