Ruch poparcia na dworcu polskim

Dworzec Polski SA – najnowszy twór Grupy PKP. Spółka od dworców kolejowych.

Dotąd dworcami zarządzała PKP SA, a konkretnie dwa oddziały tej spółki, tj. Oddział Dworce Kolejowe (największe dworce) i Oddział Nieruchomości (pozostałe mniejsze dworce i inne kolejowe nieruchomości).

Prezesem nowej spółki Dworzec Polski jest Jacek Prześluga, będący jednocześnie wiceprezesem PKP SA oraz członkiem rady nadzorczej PKP Intercity SA. Prześluga jest „ojcem” kolejnej spółki Grupy PKP, która ma zarządzać dworcami. Przełożonym Prześlugi i jednocześnie organem sprawującym nadzór właścicielski nad PKP jest minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Wczoraj wyszło na jaw, że Prześluga zatrudnił w Dworcu Polskim niejakiego Karola Jene, asystenta Janusza Palikota, szefa Ruchu Poparcia tegoż. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Prześlugę i Palikota łączą dość bliskie relacje, o czym swego czasu rozpisywały się gazety i nie tylko:

• Dziennik: Ustawki posła Janusza Palikota
• Głos Wielkopolski:
Jacek Prześluga prezesem PKP? Zawsze chciał iść w górę
• Blog Janusza Wojciechowskiego:
Usługi Prześlugi – niech społeczeństwo dowie się, za co płaci!

Fragment artykułu „Gazety Polskiej” z dnia 30.01.2009:

Janusz Palikot to dziś jedno z najbardziej znanych nazwisk polskiej polityki. Stało się to bardzo szybko, bo jeszcze dwa lata temu był on znany tylko tym, którzy mocno interesowali się polityką. Jak do tego doszło? Kto stoi za medialną karierą skandalisty z PO? Jak mówią ludzie z branży PR, głównym nieoficjalnym doradcą Palikota w tej dziedzinie jest Jacek Prześluga, prezes dwóch agencji PR. Prześluga to były dziennikarz „Gazety Poznańskiej”. Jego dawni koledzy podejrzewają, że rola, jaką odgrywa przy Palikocie, jest o wiele większa, niż skromnie deklaruje. – Kiedy zobaczyłem koszulki „Jestem gejem” i „Jestem z SLD” oraz plastikowego penisa, od razu pomyślałem, że to robota Jacka – mówi poznański dziennikarz. – Zdolny, ale działający na zasadzie „byle głośno” i dość cyniczny – tak charakteryzuje dawnego kolegę. (…)

Cały artykuł można przeczytać tutaj.

Wiemy już czym jest Dworzec Polski i kim jest prezes tej spółki. Na koniec kilka wypowiedzi pod niusem o Dworcu Polskim na portalu Rynek Kolejowy:

@Romeczek: Gdyby nie POlityczne konotacje, Prześluga byłby nikim. Od wielu lat kręci się przy politykach różnej maści, co jak widać przynosi mu wymierne korzyści. Do PKP przyszedł przed laty znikąd i zrobił błyskawiczną karierę wskakując na stołek najbardziej prestiżowej spółki Grupy PKP. Kariera godna Nikodema Dyzmy. Wizjoner i pijarowiec, potrafił sprytnie skupić wokół swojej osoby uwagę. Jak każda kontrowersyjna persona, Prześluga ma tylu samo ślepo zapatrzonych w niego zwolenników, co nieustannie krytykujących go przeciwników, na których jego pijarowskie sztuczki nie robią żadnego wrażenia. Prześluga bez Palikota nie byłby tym kim jest. Czas Palikota się kończy, czas Prześlugi też.

@Cruella de Mon: No ładnych rzeczy się dowiadujemy. Okazuje się, że Dworzec Polski SA będzie mekką ludzi związanych z tzw. Ruchem Palikota. Cóż, Prześluga fuchę w zarządzie PKP SA dostał dzięki Palikotowi, teraz trzeba spłacać dług wdzięczności. Co pan na to panie Prześluga? Czego jeszcze dowiemy się o pana nowej spółce, którą zaczyna pan traktować jak prywatny folwark, w której zatrudnia pan palikotowców?

Fakt zatrudnienia Karola Jene w Dworcu Polskim potwierdza na forum „Rynku Kolejowego” jego pracodawca:

@JP: Pan Karol Jene został przyjęty na czas określony: trzy miesiące, wykonał zadania, które dla niego zaplanowałem – związane głównie z inwentaryzacją oraz unifikacją nośników reklamowych – i z końcem lutego zgodnie z umową zamyka się jego współpraca z DP SA.