RPP do dzieła!
07/09/2011
425 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Najwyższy już czas by Narodowy Bank POLSKI i RPP, zaczęły działać w interesie POLSKI! Obawiam się jednak, że suto opłacani z kieszeni podatnika „wybitni finansiści” działać będą dalej na niekorzyść polskich interesów
W celu ratowania realnej gospodarki Szwajcarii, jej Centralny Bank (SNB) zamroził maksymalny kurs franka w stosunku do euro. Zadeklarował, że będzie skupywać każdą ilość walut by go utrzymać.
Gwałtowny wzrost kursu franka w stosunku do euro i dolara spowodowany jest paniczną ucieczką inwestorów od pustych walut rezerwowych, których przyszłość, a nawet dalsze istnienie stoi pod znakiem zapytania.
Spowodowane tą sytuacją przewartościowanie szwajcarskiej waluty odbiło się fatalnie na gospodarce tego bogatego kraju. Spadek eksportu i dochodów z turystyki przyczyniły się do drastycznego spowolnienia gospodarki w drugim kwartale.
Dokładnie rok temu pisałem o możliwości rozpoczęcia się „wojen walutowych” spowodowanych powyżej opisanym mechanizmem. Dziś stało się to już faktem.
David Bloom, globalny szef rynku walut w HSBC, stwierdził ostatnio co następuje:
Banki centralne zmieniły swą politykę kursową, tak by możliwie najbardziej osłabić swe waluty w stosunku do innych.
Inni analitycy rynku walutowego są podobnego zdania.
Prawie przez cały okres globalistycznej ekspansji bankierskiej międzynarodówki, tylko amerykańska Federal Reserve miała „prawo” do utrzymywania niskich stóp procentowych (czyli taniej waluty). W ostatnich latach stopy procentowe dolara są praktycznie równe zero, a FD generuje go elektronicznie w tysiącach miliardów, które rozwłóczone są następnie przez banki po świecie, gdzie domaga się od „partnerów handlowych” traktowania tego bezwartościowego śmiecia jak cennej waluty. Każdy kto chciałby się temu przeciwstawić, z reguły źle kończy (exemplum Irak czy Libia).
Teraz gdy również druga waluta rezerwowa jest zagrożona, każdy ratuje się jak może, nie zważając na niebezpieczeństwo ściągnięcia na siebie gniewu możnych tego świata.
Jak na tym tle wygląda działalność NBP i RPP?
Od czasów Balcerowicza, instytucje te prowadzą politykę zgubną dla polskiej realnej gospodarki. Nie wspominając już niesłychanych przekrętów okresu „transformacji ustrojowej”, cały okres dwudziestolecia III RP charakteryzuje się brutalną polityką nakierowaną na utrzymanie przewartościowanej złotówki. Rujnuje to eksport i dławi gospodarkę mogącą korzystać tylko ze złotówkowych kredytów na lichwiarskich warunkach. Ci którzy z tych powodów uciekają do kredytów walutowych, wcześniej czy później wpadają w „pułapkę kursową”, jaką to dziś obserwujemy w przypadku franka szwajcarskiego.
Najwyższy już czas by Narodowy Bank POLSKIi RPP, zaczęły działać w interesie POLSKI! Obawiam się jednak, że suto opłacani z kieszeni podatnika „wybitni finansiści” tych instytucji, będąc niezależnymi od tegoż podatnika, działać będą dalej na niekorzyść polskich interesów. Skończy się to zapewne dopiero wtedy gdy zostaną wywiezieni na przysłowiowych taczkach przez zdesperowanych obywateli, tyle że wtedy będzie już za późno na ratowanie gardeł.