Rozwalenie kolejnego państwa na Bliskim Wschodzie jest „moralnym obowiązkiem” Hilary Clinton i Obamy.
Podaję za Sfora.pl:http://www.sfora.pl/Amerykanie-wkrocza-do-Syrii-Mamy-moralny-obowiazek-a45784
Tak twierdzi Hilary Clinton.
Artyleria sił wiernych prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi rozpoczęła ostrzeliwanie przedmieść Damaszku.Wcześniej lotnictwo sił rządowych dokonało zmasowanego ataku na Aleppo.
SYRIA GROZI UŻYCIEM BRONI CHEMICZNEJ>>
IZRAEL GOTOWY DO INWAZJI NA SYRIĘ. NIE BĘDĄ CZEKAĆ>>
Clinton, która w kontekście tych słów wymieniała Libię, Wybrzeże Kości Słoniowej i Syrię, zastrzegła jednak, że "interwencja" nie musi oznaczać akcji militarnej. Jej zdaniem użycie siły powinno być"ostatnią opcją, po dyplomacji, sankcjach ekonomicznych, pomocy humanitarnej lub krokach prawnych".
"Tarcza obrotowa" trzech kontynentów.
"Wielki Izrael"
Niby z porzadnej rodziny, a do komedyantów przystala. Ci artysci...