Konluzja nieudanej akcji w PE w sprawie
Przyjęte przepisy zaproponowane przez Komisję Europejską mogą doprowadzić do zamykania części zakładów przemysłu energochłonnegoi przenoszenia ich poza granice Unii. To nieodpowiedzialne stanowisko KE może oznaczać katastrofalne załamanie się niektórych gałęzi przemysłu w Polsce.
Skoro PE odrzucił projekt rezolucji PE zgłoszony przez europosłów PO Bogusława Sonika i Jolantę Hibner, by zablokować nowe unijne przepisy dotyczące przydziału darmowych pozwoleń na emisję CO2 przez zakłady przemysłowe na lata 2013-2020.
To polski przemysł energetyki węglowej jest poważnie zagrożony oraz polski przemysł wydobycia węgla, chociaż koniuktura jest sprzyjająca na rynkach światowych.
Europosłanka ostrzegała w 09-2010 o problemie emisyjnym CO2
W przeciwieństwie do redukcji emisji gazów cieplarnianych i inwestycji w odnawialne źródła energii, wydajność energetyczna nie jest, aż tak dobrze zdefiniowana przez Unię Europejską. Jest ona jednak niezbędna, aby osiągnąć cele polityki klimatycznej.
Niestety rynek sam nie jest w stanie zredukować zużycia energii, tak więc konieczne są działania ze strony państw Wspólnoty. Potrzebna jest jakaś forma regulacji na poziomie europejskim, państwowym i lokalnym. Jest ona potrzebna, aby zmusić konsumentów, firmy energetyczne i inne zainteresowane strony do konkretnego działania w zakresie oszczędności energii. W porównaniu do takich krajów jak Japonia czy Stany Zjednoczone Unia Europejska pozostaje daleko w tyle. Musimy zacząć myśleć o takich metodach redukcji zużycia energii jak inteligentne liczniki, zamieszczanie informacji na temat zużycia energetycznego produktów, kampanie informacyjne czy edukacja pracowników sektora energetycznego.
Unia Europejska kreuje się na lidera w kwestiach zastosowania zielonych energii.
Wspólnota stara się zredukować emisję gazów cieplarnianych o 80-95% do 2050 roku i osiągnąć międzynarodowy kompromis klimatyczny. Jednak osiągnięcie żadnego z tych celów nie będzie możliwe bez konkretnych działań w kwestii polityki racjonalizacji zużycia energii.
http://www.hibner.com.pl/aktualnosci.html
Konrad Szymański (PiS) : Polityka klimatyczna UE dyskryminuje polski przemysł
W złożonej dziś rezolucji, Poseł Prawa i Sprawiedliwości do PE Konrad Szymański sprzeciwia się decyzji Komisji Europejskiej określającej zasady przyznawania bezpłatnych uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2020. KE opiera się w swoich wyliczeniach o gaz, co dyskryminuje elektrownie węglowe i pozbawia konkurencyjności polski przemysł.
Kwestia wyznaczania wskaźników emisyjności (benchmarking), według których przyznawane będą bezpłatne uprawnienia, jest kluczowym problemem dla przemysłu w Polsce, ale także i w wielu krajach unijnych, gdzie gospodarka oparta jest na węglu. Zaproponowany obecnie przez Komisję przydział pozwoleń dyskryminuje też przedsiębiorstwa, które prowadzą działalność bez dostępu do alternatywnych „zielonych” źródeł energii.
Nadmierne wyjściowe zaostrzanie wysokości benchmarku wykracza poza granice tego, co jest właściwe i niezbędne dla osiągnięcia celów Dyrektywy i jednocześnie jest środkiem bardzo dotkliwym dla przemysłu. Oznacza to niewspółmierny wzrost kosztów dla energochłonnych producentów w Polsce.Dlatego przy wyliczaniu liczby bezpłatnych pozwoleń na emisję CO2 konieczne jest wprowadzenie czynnika korygującego, dzięki któremu zostanie uwzględniony rodzaj wykorzystywanego paliwa.
http://www.pis.org.pl/article.php?id=18342
Kto z rządu nie przewidział pułapki prawnej ze strony KE/UE – trudne pytanie
sxc.huJeżeli Unia nie przychyli się do apeli Polski, będziemy musieli zapłacić 300 mld euro za redukcję emisji dwutlenku węgla o 30 proc. do 2020 roku. Komisja Europejska zdecydowanie forsuje ten pomysł, a wysokość emisji chce powiązać z dyskusją o unijnym budżecie i wypłatą dotacji dla nowych krajów UE.
Kejow