Czy pamiętacie słynny eksperyment E. Rutherforda, na podstawie którego doszedł on do wniosku, że atom zbudowany jest z dodatnio naładowanego jądra i krążących dookoła niego elektronów?
Pozwolę sobie przypomnieć ten eksperyment w ogólnym zarysie.
Podczas bombardowania cienkiej folii złota cząsteczkami alfa (dodatnio jonizowane ciało kompozycyjne) asystenci Rutherforda dostrzegli, że cząstectki alfa napotykały na swojej drodze coś twardego, po zderzeniu z czym zmnieniały kierunek trajektorii swojego ruchu lub wracały w kierunku źródła ich emisji.
Rutherford przeprowadził teoretyczną analizę kątów rozproszenia zgodnie z teorią atomu Thomsona (model "ciasta z rodzynkami") i zgodnie z wysuniętą przez siebie teorią, w której założył, że atomy zbudowane są z dodatnio naładowanego jądra i ujemnie naładowanych elektronów krążących wokół niego. Następnie teoretycznie obliczone wyniki porównał z wynikami eksperymentu.
Zaskakujące jest to, że nikt ze współczesnych mu uczonych, nie zwrócił uwagi na tą okoliczność, że "ciasteczkowe" atomy złota wcale nie muszą przylegać do siebie, a więc przyleganie wcale nie musi być przyczyną rozpraszania powolnych cząsteczek alfa.
Na podstawie swoich analiz Rutherford doszedł do wniosku, że wewnątrz atomu musi być dodatnio naładowane jądro, a dookoła niego krążą swobodne elektrony i nie zmartwiło go wcale, że te elektrony ze swoim elektroujemnym polem, byłyby dla elektrododatnich cząsteczek alfa zbyt trudną barierą do pokonania.
Przytoczyłem ten przykład chcąc zwrócić uwagę czytelników na siłę dogmatu w nauce.
Niewątpliwie wielu uczonych za te minione sto lat zauważali ten dysonans w teorii modelu budowy atomu i dochodzili do wniosku, że koniecznym będzie zrewidowanie poglądów związanych z tym modelem, ale poddani presji swojego środowiska milczeli i milczą, przekładając wyższość swojego komercjalnego interesu (stopnie naukowe, granty), ponad etykę uczonego.
Wspomniany wyżej eksperyment, to jaskrawy, ale nie jedyny przykład pomyłkowej interpretacji nagromadzonych faktów, które doprowadziła do tego, że wiele obowiązujących teorii nie poddaje się naturalnemu rozumieniu ich sensu, gdyż uważny obserwator i analityk dostrzega w nich jedyny cel – mnożenie bytów.
Dzisiaj zajmę się protonem i neutronem, dwoma podstawowymi nuklonami, o budowie których się nie dyskutuje, gdyż na bazie ich modelu zbudowana jest cały gmach fizyki i chemii. Każdego, kto ośmieli się wyrazić wątpliwość w tej materii, naukowcy wyśmieją lub skierują na psychiatryczne badania, ale na mnie to nie wpływa i dlatego przedstawiam na publiczny ogląd nowe, sensacyjne spojrzenie na ten "fundament".
Podstawą dla przedstawionej niżej analizy jest praca prof. Bazijewa poświęcona nowemu spojrzeniu na Układ Okresowy Pierwiastków Mendelejewa. W nowym formacie tablicy, Elektrinowej Tablicy Pierwiastków, elektron i elektrino, będące składnikami budowy materii, również znalazły swoje miejsce. Artykuł D. Bazijewa, poświęcony tej nowej tablicy, będzie opublikowany w najbliższym czasie w czasopiśmie "Współczesna nauka" (Moskwa), oraz na stronie http://www.electrino.pl
Zanim przejdę do meritium sprawy kilka zdań przypomnienia:
1 Istnieją tylko dwa składniki budowy materii: elektroujemny elektron i elektrododatnie elektrino. Te składniki posiadają masę, ale nie oddziaływują grawitacyjnie, więc nie posiadają ciężaru.
2. Elektrino stanowi 99,87% masy i 50% ładunku w Naszym Świecie.
3. Elementarnym atomem jest neutron składający się z 3 elektronów i 2,4181989*10^8 elektrino.
Do tej pory, ci którzy nie wiedzą z czego jest zbudowane 99,87% materii, uczą nas, że neutron jest neutralnym nuklonem, a proton jest antypodem elektronu i przenosi ładunek dodatni, równy ładunkowi elektronu.
Prof. Bazijew doszedł do wniosku, że istnieją dwa atomy wodoru, tworzące molekułę wodoru H2 :
– elektroujemny atom wodoru, H(-)
– elektrododatni atom wodoru, H(+)
1. Elektroujemny atom wodoru, H(-)
A1 = 0,99740475415 e.a. (e.a. – elementarnych atomów) – masa atomowa tego atomu, która do tej pory w klasycznej chemii i fizyce nazywa się "atomową jednostką masy" (a.j.m.), co nie jest prawidłowe na aktualny moment, ponieważ D. Bazijewowi udało się pokazać sens fizyczny wzorca, przyjętego w jakości masy atomowej:
1 e.a. = 1 a.j.m. = 1/12 12C = 1,66057000*10^-27 kg = const
Z danej proporcji wynika, że jeśli mamy masę jednostkową (mjed) = 1 kg węgla, to ona składa się z NA elementarnych atomów:
NA = 1 kg/1,66057*10^-27 kg = 6,02202858055*10^26 = const
I nawet jeśli porównać jeden kilogram waty lub kilogram ołowiu, to wszystko jedno one składają się z takiej samej ilości elementarnych atomów, a to oznacza, że jednostka masy w Międzynarodowym Układzie Jednostek Miar (SI) otrzymuje teraz pełne i zrozumiałe wyjaśnienie, jednocześnie z ustaleniem absolutnego znaczenia liczby Avogadro NA:
NA = 1/mu = 6,02202858055*10^26 kg^-1 = const
mjed = 1 kg = NA*mu
gdzie:
– mu = me*ne + mэ*nэ = 1,66057*10^-27 kg = const – jakościowy i ilościowy skład elementarnego atomu, ustalony przez Bazijewa w 1994 r. [2]
– me = 9,038487*10^-31 kg = const – masa elektrona
– mэ = 6,85575729963*10^-27 – masa elektrino (wyprowadzona przez Bazijewa ze stałej Plancka)
– ne = 3 – ilość elektronów w składzie elementarnego atomu
– nэ = 2,4181989*10^8 – ilość elektrino w składzie elementarnego atomu
qu = ne*e = – 4,8065676*10^-19 C = const – sumaryczny ujemny ładunek elementarnego atomu, gdzie: e = -1,6021892*10^-19 C – ładunek elektronu
zu = nэ*э = + 4,8065676*10^-19 C – sumaryczny dodatni ładunek elementarnego atomu, gdzie: э = 1,98766431671*10^-27 C = const – ładunek elektrino
Dotychczasowy model struktury atomu, bazujący na hipotezie E. Rutherforda z 1911 r., w którym atom składa się z dodatnio naładowanego jądra i krążących dookoła niego elektronów wyczerpał swoje możliwości i powinien zniknąć ze stronic aktualnej nauki.
Niewątpliwie znajdą się tacy, co zadadzą pytania: dlaczego masa atomowa wodoru jest mniejsza od jedności i dlaczego on posiada ujemny ładunek?
Na obydwa pytania można dać jedną krótką odpowiedź: dlatego, że w składzie danego rodzaju atomów jest 3 całe elektrony i pewien niedobór ilości elektrino. Nie będziemy gołosłowni i przedstawimy bazę dowodową.
m1 = A1* mu = 1,656266041259*10^-27 kg – masa elektroujemnego atomu wodoru
deficyt masy w atomie wodoru
– ilościowy deficyt elektrino w składzie atomu H-
– pełna ilość elektrino w składzie danego atomu
Z(H-) = nэ(H-)*э = 4,79375526965*10^-19 C – pełny dodatni ładunek danego atomu
– nadmierny ładunek elektroujemnego atomu wodoru
Kontrolne wyliczenie tego nadmiernego ładunku:
2. Elekrododatni atom wodoru, H+
Elektrododatni atom wodoru, różni się tym od swojego antypodu, elektrujemnego atomu, że posiada nadmiar elektrino, przy tych samych trzech elektronach struktury. Prezentujemy ilościową analizę tego zagadnienia:
A2 = 1,0182452458 e.a. – waga atomowa tego atomu
m2 = A2*mu = 1,6908675079*10^-27 kg – masa danego atomu
– nadmiar masy
– nadmierna ilość elektrino w składzie danego atomu
– całkowita ilość elektrino w składzie danego atomu
Z(H+) = nэ(H+)*э = 4,8966415776*10^-19 C – pełny dodatni ładunek atomu
– nadmierny ładunek danego atomu
Na podstawie powyższej analizy proponujemy wrócić do historycznego terminu "waga atomowa", w miejsce sztucznego terminu "atomowa jednostka masy", przy tym, termin "waga atomowa" oznacza, że dany pierwiastek, posiadający wagę atomową Ai składa się z Ai elementarnych atomów, ze stałą masą mu i zerowym nadmiernym ładunkiem.
Ten elementarny atom powinien stanowić materialną podstawy układu D.Mendelejewa, który w swoją kolejność jest fundamentalną bazą wszystkich przyrodoznawczych nauk. Właśnie ta okoliczność legła u podstaw głębokiej analizy układu okresowego pierwiastków, w rezultacie której udało się ustalić nadmierny ładunek każdego pierwiastka, jego chemiczną kowalentność, nadmiar lub niedostatek w nich, jak elektrin tak i elektronów.
Oprócz tego, w nowym formacie tablicy pierwiastków, elektron i elektrino, będące składnikami budowy materii, również znalazły swoje miejsce. Artykuł D. Bazijewa, poświęcony tej nowej tablicy, będzie opublikowany w najbliższym czasie na stronie http://www.electrino.pl
3. Molekuła wodoru, H2
Jak pokazała laboratoryjna praktyka, rozszczepić molekułę wodoru i utrzymać go w stanie atomowym nie udaje się nikomu. Dzięki naszym analizom stało się jasne, że związane to jest z tym, iż 50% atomów wodoru jest elektrododatnie, a druga połowa – elektroujemna.
Właśnie dzięki tej polarności ładunków, atomy wodoru szybko łączą się w molekułę H2, nadmierny ładunek której jest zawsze elektrododatni, Z(H2):
Uwaga: w nowej teorii fizyki, w związku z odkryciem elektrino i ustaleniem jego elektrododatniego ładunku, przyjęto oznaczać dodatnie ładunki jako Zi, a elektroujemne – jako qi.
Średnica elementarnego atomu jest ustalona z dużą dokładnością i ta dokładność bazuje na ustaleniu dokładnych wielkości średnic elektrona i elektrino, forma których jest idealną sferą:
dэ = 1,10672470000*10^-16 m= const – średnica elektrino
de = 6,63655786986*10^-16 – średnica elektrona
du = 7,011210619670*10^-14 – średnica elementarnego atomu
– gęstość elektrino
– gęstość elektrona (graniczna gęstość w przyrodzie)
– gęstość elementarnego atomu
Gęstość elementarnego atomu jest jednocześnie gęstością neutronowego jądra Słońca, jąder gwiazd i jąder planet Układu Słonecznego.
Z przytoczonych danych wynika stosunek między średnicami dwóch dwóch elementarnych cząsteczek i kompozycyjnego ciała elementarnego atomu:
dэ:de:du = 1:5,996:633,51
Na rysunku przedstawiono molekułę wodoru w dwuwymiarowej przestrzeni w powiększeniu atomów ok. 14,2 miliarda raza:
Dwa atomu wodoru ściśle przylegają do siebie siłą wzajemnego przyciągania ich polarnych ładunków, co zapewnia im wytrzymałość mechaniczną PH2 = -7,6*10^18 Pa, przy czym graniczna wytrzymałość samego atomu wynosi PH2 = -7,224*10^18 Pa.
4. Neutron
Jest absolutnie prawidłowym nazywać elementarny atom neutronem, dlatego, że on jest jedynym obiektem w świecie atomów, który posiada rzeczywistą równowagę dodatniego i ujemnego ładunków, ale przy tym, jesteśmy zmuszeni przyznać, że masa neutronu, przyjęta w starej teorii fizyki, t.j. tej, do odkrycia elektrina i strojenia elementarnego atomu jest zdecydowanie zawyżona i dlatego rezygnujemy z niej, na rzecz masy elementarnego atomu.
Tak, w Encyklopedii fizyki (EF, T.Z., Moskwa 1992 r., str. 267) czytamy:
A’n = 1,008664967 a.j.m. – waga atomowa neutronu
m’n = An*mu = 1,67495878425*10^-27 kg – masa neutronu
∆mn = m’n – mu = 14,388784425*10^-30 kg – nadwyżka masy neutronu, przy której ten nuklon powinien posiadać nadwyżkowy dodatni ładunek, analogicznie dodatniemu atomu wodoru, tj.:
– nadmierna ilość elektrino w składzie neutronu
– nadmierny ładunek, nie pozwalający nazwać go neutronem
Rzeczywista waga atomowa neutrona i jego masa wynoszą:
An = Au = mu/mu = 1 a.e
mn = mu = 1,66057*10^-27 kg.
5. Techniczny proton, P-
Od czasu uruchomienia LHC (CERN, Geneva), wielu zadaje sobie pytania: Jak otrzymuje się protony dla ich późniejszej iniekcji w akcelerator i jaki jest ich rzeczywisty ładunek?
Dzięki odkryciu łuku elektrycznego proces otrzymywania protonów z molekuł wodoru jest bardzo prosty i składa się z dwóch faz. W pierwszej,molekuły wodoru przepływają z określoną szybkością przez plazmę i dysocjują do elementarnych atomów:
H2 = H- + H+
a w drugiej dodatnio naładowany atom wodoru ulega jonizacji do protonu:
H- + H+ + e = H- + P-
gdzie: P- – proton, nadmierny ładunek którego wynosi qP :
Proton – elektroujemny jon neutrona
Z powyższego widać, że druga faza procesu bazuje na wyłapywaniu swobodnych elektronów plazmy przez dodatnio naładowane atomy wodoru, który przykleja się do nich jako czwarty, niestrukturalny elektron, zamieniając proton w elektroujemny jon atomu wodoru z dużym nadmiernym ładunkiem.
Ponieważ prąd elektryczny to potok elektrododatnich elektrino, a dynamiczna część stałych magnesówi elektromagnesów składa się również z potoków elektrino, to jednoznacznie zrozumiałym staje się, że potencjał rozganiający elektrony i protony również składa się z cyrkulacji Nэ elektrino posiadających dodatnią wartość potencjału , co potwierdza słuszność naszych wniosków.
Tylko ta jedna okoliczność, że potencjał rozganiający przyśpiesza ruch elektronów i technicznych protonów, jest niepodważalnym świadectwem tego, że te dwa obiekty przenoszą elektroujemny ładunek.
Oprócz tego niewątpliwie szokującego spostrzeżenia, widać, że do akceleratora popada równa ilość technicznych protonów i elektroujemnych atomów wodoru H-, masy których właściwie nie różnią się (mH-= 1,6562604126*10^-27 kg, mP = 1,699905995*10^-27 kg), ale ładunki tych obiektów różnią się znacznie:
Oczywiście, przy przechodzeniu przez system rozpędzający cząstki, te obiekty całkowicie po innemu oddziaływją z nimi.
Po pierwsze – potencjał rozganiający oddziaływuje na protony silniej w k raz, a więc składniki rozganianej wiązki zachowują się na trasie w różny sposób.
Po drugie – czwarty elektron protonu w sposób ciągły przechwytuje elektrina z magnesów i jego masa stale rośnie, przy jednoczesnym zmniejszaniu się wielkości jego ładunku, ponieważ on neutralizuje się elektrododatnim ładunkiem przechwytanych elektrin.
Po trzecie – w miarę wzrostu masy protona i zmniejszania się jego ładunku, zmniejsza się efekt przyśpieszający i proces przyrostu prędkości wychodzi spod kontroli eksperymentatorów.
Paradoks eksperymentów na akceleratorach polega na tym, że fizycy, którzy całe życie poświęcili badaniu budowy atoma, od samego początku stosowania tej metody nie posiadali właściwej informacji i wsyzstko wskazuje na to, że nie posiadają jej do dzisiaj.
Przyszedł czas przerwać na chwilę te badania i przeanalizować jeszcze raz zdobytą wiedzę. Podczas gdy uczeni grali swoje fałszywe symfonie na nieprawdopodobnie drogich rozdrabniaczach atomów, fundamentalna nauka w Rosji zrobiła znaczący krok do przodu, przy czym krok ten był zrobiony absolutnie niezależnie od rezultatów pracy akceleratorów.
Wniosek nasuwa się sam: akceleratory niczego nie wniosły do fundamentalnej nauki, ale porodziły wiele spekulatywnych hipotez, które zafałszowały rzeczywisty obraz fizycznego świata, z czego wynika, że kontynuacja tych eksperymentów jest absolutnie bezperspektywna.
Literatura:
1. "Współczesna nauka" seria naturalnych i technicznych nauk, Nr 1, 2011 r., Moskwa
2. "Podstawy unifikowanej teorii fizyki", Wydawnictwo "Pedagogika", 640 str, 1994 r.
Tekst notki napisano w oparciu o artykuł "Różnica między neutronem i protonem" autorstwa D. Bazijewa, W. Grebienszczykowa i W. Mordkowicza
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!
Jeden komentarz