TAJEMNICE RADOSNE: II,III,IV,V
II – NAWIEDZENIE ŚW. ELŻBIETY
jeżeli Matka Boga dotknie cię swą łaską
to przez Jej święte ręce Ciebie błogosławi
i zostanie przy Tobie radość i nadzieja
Bóg Cię bezradnej w smutku nigdy nie zostawi
głos czuły Bożej Matki poruszy Twe serce
w niezwykłym dla miłości i wiary sposobie
i oto dotknie cudem ufności i wiary
i przywróci nadzieję co zamieszka w Tobie
i będzie w Tobie wzrastać owocem miłości
to Dzieciątko co Duchem Świętym naznaczone
On błogosławić będzie wszystkie pokolenia
i do niego pójdziemy ufnie po obronę
niech wielbi dusza Pana za Jego opiekę
gdy próśb naszych i modlitw nieustannie słucha
błogosławieni których Bóg łaską naznacza
i Ci których odtąd wiedzie głos Świętego Ducha
i pokora i ufność wobec bożej mocy
która to w nas ożywia uśpione sumienie
sieje w nas ziarno słowa oraz ziarno życia
i wiara że Bóg widzi w nas każde zmartwienie
Boga będą oglądać Ci czystego serca
którzy pełni pokory niosą człowieczeństwo
wedle bożego prawa i dlatego na nich
spłynie łaska miłości i błogosławieństwo
III -NARODZENIE PANA JEZUSA
gdyby nie jasne światło którym jesteś Boże
od czasu gdy przyszedłeś maleńki i kruchy
trwalibyśmy w ciemności grzechu i niewoli
spętani przez złe moce i nieczyste duchy
ale do nas przyszedłeś by w imię zbawienia
poprowadzić nas drogą najprostszą do nieba
by od ubóstwa żłóbka poprzez ludzkie życie
stać się cudem co mieszka potem w hostii chleba
jakże nas ukochałeś Wszechmogący Boże!
że sam oddałeś Syna na łaskę człowieka
który mały i kruchy pozostał wśród ludzi
by na wyrok zbawienia w imię Twoje czekał
gdy to za sprawą Ducha Świętego i Matki
przyszedłeś Panie Jezu uczyć nas wolności
i pokazać nam drogę naszego zbawienia
poprzez dobro co w bliźnim wyrasta z miłości
a dziś brakuje miejsca dla Twojego przyjścia
i Herod tak jak kiedyś boi się o siebie
i morduje niewinnych nim się narodzili
Panie Jezu bądź z nami bo kochamy Ciebie !
IV – OFIAROWANIE PANA JEZUSA
W ŚWIĄTYNI
ile trzeba ufności aby oddać siebie
za grzechy innych ludzi na ołtarzu świata
ale Ty bez wahania posłuchałaś Boga
Matko niech się Twa miłość w nasze życie wplata
Ty bez wahania przecież posłuchałaś głosu
prowadząc swego Syna na ofiarowanie
chociaż nie było łatwo znając Jego los
podjąć to dramatyczne i trudne wyzwanie
bo Syn Człowieczy przyszedł by ocalić świat
i Ty Matko przyjęłaś pokornie głos Boga
gdyż to jedyna droga ludzkiego zbawienia
by iść za Jego głosem po cierpienia drogach
ile trzeba miłości by zrozumieć wiarę
i przyjąć bez sprzeciwu niełatwe wyzwanie
gdy trzeba ofiarować całe swoje życie
nim się u kresu drogi przed zbawieniem stanie
ofiary trzeba światu by ocalić siebie
przez wspólnotę wiary i jedność Kościoła
naucz nas Matko boże odczytywać znaki
pokory wobec głosu co o prawdę woła
to ona drogowskazem co nas zaprowadzi
do sensu naszej wiary poprzez jej wyznanie
gdy trzeba nasze życie złożyć na ołtarzu
by stało się przed Bogiem jak ofiarowanie
V – ODNALEZIENIE PANA JEZUSA W ŚWIĄTYNI
obyśmy odnaleźli i my Pana Boga
na niełatwej drodze co się w życie splata
pełni troski o przyszłość każdego bliźniego
gdy pójdziemy Go szukać na dziedzińcach świata
bo przecież Panie Jezu będziemy Cię szukać
przez całe nasze życie aż nas sen nie zmorzy
póki będzie nadzieja mieszkać w imię Twoje
w każdym bliźnim co serce przed nami otworzy
bo kto miłuje Boga ten nigdy nie spocznie
dopóki u Twych kolan z radością nie stanie
prowadź nas Panie Jezu Światłem Twego Ducha
by nas nigdy nie przygniótł nienawiści kamień
gdy świat nie pójdzie z nami ale będzie wrogiem
a my staniemy przed nim w imię Twoje Panie
daj nam tę wielką łaskę ocalenia świata
przez pokorę… odwagę…. oraz miłowanie…
byśmy Cię odnaleźli w swoim życiu Panie
gdy będziemy Cię szukać wśród zdarzeń i mowy
niosąc nasze nadzieje przez godziny modlitw
przez serce naszej Matki i szept różańcowy
w tym szepcie Panie Jezu u kolan Twej Matki
stań przy nas bo czekamy z nadzieją na Ciebie
Matko Ty odnalazłaś Jezusa w świątyni
prowadź nas do Jezusa gdyśmy są w potrzebie
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid