Rosyjskie media atakują polskie Euro 2012
21/06/2012
392 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Rosyjska prasa, co nie odbiło się jeszcze szerszym, poważniejszym echem w Polsce, atakuje organizację Euro 2012. Zupełnie niesłusznie. Godzi się przypomnieć, że Rosja była konkurentem Polski i Ukrainy w wyścigu o piłkarskie mistrzostwa Europy.
Rosyjska prasa, co nie odbiło się jeszcze szerszym, poważniejszym echem w Polsce, atakuje organizację Euro 2012. Zupełnie niesłusznie. Godzi się przypomnieć, że Rosja była konkurentem Polski i Ukrainy w wyścigu o piłkarskie mistrzostwa Europy. I wyścig ten przegrała (podobnie zresztą jak Turcja), nie docierając nawet do ścisłego finału – były tam Włochy.
Za organizację Euro 2012 w sensie meczów piłkarskich odpowiada UEFA, a w pozostałych obszarach strona polska i odpowiednio ukraińska. Rosyjskie ataki nie mają podstaw merytorycznych, są przejawem złej woli. Być może są też próbą odwrócenia uwagi od coraz bardziej skomplikowanej sytuacji wewnątrz Rosji.
Uważam, że przed atakami rosyjskich mediów dobrego imienia Polski jako organizatora Euro 2012 powinna bronić także opozycja – a nie tylko rząd (który z tą obroną jakoś tradycyjnie się spóźnia). Obrona Polski bowiem to nie tylko kwestia władz RP, ale nas wszystkich.