Rosyjskie echa wyroku na Pussy Riot

A. Nawalny najbardziej znany działacz rosyjskiej opozycji: ”Stukając kopytami, do sali weszła sędzina i przeczytała wyrok. Jej słowom przytakiwał prokurator, potrząsając rogami.”

" Dokładnie tak wyglądała dziś „obrona wiernych” w wykonaniu pogan i satanistów. Oczywistą sprawą jest, że bezprawie i drastyczny wyrok wywoła wzrost antyklerykalnych nastrojów i agresywnej krytyki Cerkwi. (…)Sprawa PR to sprawa ostatecznego i demonstracyjnego zniszczenia praworządności. Główny złodziej powiedział nam wszystkim: ja będę sadzać, tych którzy mnie obrazili, i nie myślcie, że moje diabły w togach będą się przejmować jakimikolwiek parszywymi przepisami prawa (…) ja tu decyduje kto i ile będzie siedzieć.”

N. Barszczewska adwokat „ studenci prawa mogą śmiało spalić podręczniki dotyczące prawa karnego. Po procesie raczej PR trzeba pisać nowe.”
E. Linmonow – polityk, więzień polityczny „ Władza wbiła od razu dwa gole do swojej bramki. Wyrok głupi, niezrozumiały, powodujący straty samej władzy, i dzielący jeszcze bardziej nasze podzielone społeczeństwo.”
E.Zielinska – wiceprez. „Mediasojuza”
„Ten kto popiera ten wyrok, pierwszy pierwszy poczuje na sobie jego ciężkie następstwa.
Nie mogę mówić za wszystkich wiernych, no moje uczucia religijne ten wyrok obraża”
T, Błanowa – pisosenkarka ”Ja jestem wierzącym człowiekiem, no ale wolność słowa stoi na pierwszym miejscu.”
Ten wyrok nie ma poparcia nawet w części obozu władzy, opozycja i spora część inteligencji mówi jednym głosem. Są dziesiątki komentarzy w tym tonie.

Przykładanie polskich kalek do rosyjskiej rzeczywistości nie zawsze się sprawdza. Są pewne różnice kulturowe. Jest nią choćby pozycja kościoła tam, do którego raz w miesiącu przynajmniej przychodzi tylko 6% społeczeństwa, choć identyfikuje się z nim 10 razy więcej. Kościół jest bardziej zależny od państwa, podobnie jak sądownictwo. O ile u nas czasami wyroki w sprawach politycznych potrafią jeszcze czasem mile zaskoczyć, o tyle tam nie. Tam w poważnych sprawach politycznych, bez wyjątku, są ustalane w gabinecie Putina, tak jak w tym wypadku. Tak samo porównanie Pussy Riot do palikociarni jest błędem, tam tę rolę pełnią „naszyści” młodzieżowa przybudówka partii władzy i Żyrinowski, one stoją po drugiej stronie barykady. Generalnie aspekt religijny czy feministyczny całej sporawy w tamtejszych komentarzach jest w tle, głównie prawny, systemowy. Odwrotnie niż w polskich, ale to ich ona dotyczy i u nich się rozgrywa. Generalnie – lepiej wiedzą co jest u nich grane. Jeszcze jedno, wizyta Cyryla w Warszawie nie jest wcale komentowana.

Po wyborach zaczęło się w Rosji przykręcenie śruby. Zaczęto skazywać ludzi w związku z demonstracjami. Nawalny ma zarzuty w sprawie karnej. Sobczak grozi wyrok, na razie zarekwirowano jej pieniądze, ponad 1 mln Euro. Kasparow gdy w sądzie ogłoszono wyrok i potem z 2tys demonstrantów aresztowano 100, ponoć ugryzł policjanta, czemu zaprzecza. Ale też za to może trafić do więzienia, w którym już kilkudziesięciu więźniów politycznych siedzi. Udalcow ma teraz chyba z 2 sprawy, jedną o pobicie. Całej elicie opozycji grożą wyroki w sfabrykowanych sprawach kryminalnych, dlatego proces PR jest tak ważny.

„Niski wyrok w procesie PR będzie możliwy tylko wtedy, jeśli władza trzeźwo oceni możliwe konsekwencje takiego lub innego sądowego wyroku, i zrozumie że straty w wyniku surowego wyroku, będzie znacznie większy, niż łagodnego. Oni nie myślą jak postąpić: uczciwie czy nie uczciwie, zgodnie z prawem, czy nie – ich zadaniem jest minimalizować straty wynikające z tego dzikiego procesu, przez nich prowadzonego. Straty nie dla sądzonych, nie praworządności, nie Rosji, tylko samej władzy, jej pozycji teraz i perspektywom.

W podobnych sytuacjach autorytarne władze często popełniają błędy. Oni wszyscy nigdy nie mogli sobie wyobrazić, że nic nie znaczące z ich punktu widzenia wydarzenia, takie jak zabójstwo księdza Popiełuszki w Polsce czy strącenie południowokoreańskiego Boeinga w ZSRR, mogą zatrząść podstawami systemu, istniejącego przez dziesięciolecia i opierającego się na armii i służbach specjalnych.

Dobrze to czy źle, ale władza w takich wypadkach, z zasady, nie jest na tyle mądra, by była w stanie podejmować odpowiedzialne decyzje.” S. Podrabinek pisząc ten tekst przed wyrokiem przewidywał, że dadzą 3 lata , dali 2. Przewidywał też, że władza się obudzi, gdy staną się one symbolem sprzeciwu wobec reżimu.

Teraz nieco o Cerkwi:„Gdy Cerkiew wróciła, decyzją Józefa (Stalina) (…) zdecydowano, że krzyż pomoże w wojnie. – ona znów stała się częścią państwowej maszyny. Rada ds religii, KGB, totalna kontrola, strach (…) Ale jednak ona była kopciuszkiem na krzyżu – jej nie kochali, nie rozumieli, stronili od niej, najbardziej posłuszni nigdy do niej nie wchodzili, i nawet własne dzieci chrzcili tajnie, lub nie chrzcili wcale. Ona była z władzą – a jednak nie była władzą. I dlatego miała szansę, szansę stać się rosyjską Cerkwią (…).
No ale ona nie stała się, dlatego że hierarchowie chcieli jednego: żeby ona znów stała się władzą. Żeby można było, jeździć mercami, żeby można było uważać siebie za członków poltbiura, żeby car odwiedzał w święta patriarchę, a gubernator przychodził w gości do metropolity. Tak zrobili, jak wymyślili i tak wyszło. No ale nie można być częścią władzy, nie będąc częścią jej aparatu represji. W rosyjskiej Cerkwi czasów po Piotrze tak się stało, i w czasach poborysowskich tak się stało. Tak więc to, co teraz się dzieje to kulminacja, tragiczna kulminacja przekształcania rosyjskiej Cerkwi w postsowiecki departament.
I to boli aż do łez. Cerkiew zostanie na zawsze z tymi, którym jest niepotrzebna. Kto idzie do kościoła po to by stać się lepszym przed bogiem i ludźmi, a dlatego, że tak jest przyjęte, że tak trzeba, bo to modne. Z tymi dla których cerkiew zajęła miejsce domu kultury, a pop w miejsce kowca, nie ważne co on tam gada, ważne wypełnić obrzęd.” Napisał Witalij Portnikow.

Mainstream u nas: PAP powołuje się na „Białoruś Siegodnia”, mówi słowami Miedwiediewa, że to usługa PRowa dla nich, Newsweek usprawiedliwia Putina, że chce wzmocnić państwo, dlatego jest przeciwny feminizmowi.

http://grani.ru/Politics/Russia/Politzeki/m.199745.html
http://grani.ru/opinion/portnikov/m.199784.html

Fotki z aresztowań pod sądem
http://grani.ru/Politics/Russia/activism/m.199818.html