Rosjanie biją we Wrocławiu
09/06/2012
321 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Premier Tusk stwierdził ostatnio, że nigdy nie widział ani nie słyszał, żeby rosyjscy kibice źle się zachowywali. Szefowi PO radzę obejrzenie filmiku, który krąży od wczoraj po Internecie.
Premier Tusk stwierdził ostatnio, że nigdy nie widział ani nie słyszał, żeby rosyjscy kibice źle się zachowywali. Szefowi PO radzę obejrzenie filmiku, który krąży od wczoraj po Internecie. Przedstawia on, jak rosyjscy kibole, bez pardonu leją służby ochrony na stadionie we Wrocławiu – a dokładnie mówiąc na schodach prowadzących na stadion. Jeden z ochroniarzy stracił przytomność. Wytatuowani Rosjanie byli agresywni i wydawali się być bezkarni.
W związku z tym parę pytań:
1. Co na to powie teraz premier Tusk? Połknie język?
2. Czy agresywni Rosjanie zostali ukarani? Jakie były straty materialne oraz jakie obrażenia konkretnie ponieśli napadnięci ochroniarze we Wrocławiu?
Czekam na reakcje premiera Tuska i na informację, ze strony służb odpowiedzialnych za Euro 2012. Dziwnym trafem informacja nie przedostała się do mainstreamowych mediów. Cenzura?
PS. Wczoraj w Warszawie służby medyczne Euro 2012 opatrzyły ponad 200 osób w samej tylko Warszawie. Nie wiedzieć czemu informacji o tym, również na próżno szukać w mediach.