Bez kategorii
Like

Rosja nie jest daleko…

12/12/2011
390 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Media nagłaśniając aferę wyborczą w Rosji, nie zdają sobie sprawy, że pokazują metaforę systemu w Polsce.

0


          "A w Ameryce murzynów biją!". Taki kontrargument używany przez propagandę Związku Sowieckiego wobec Amerykanów zdają się dziś wypowiadać nasze media. Ujmują to tak: "Na szczęście jesteśmy w Polsce. Spójrzcie co się u Ruskich dzieje". I rzeczywiście tam nie jest kolorowo. Domniemane fałszerstwa wyborcze, niemożność zarejestrowania komitetów (nie popierających Kremla) przez obywateli, rozpędzanie manifestacji, więzienia dla niepokornych. Jednak zastanówmy się, czy faktem jest kontrast pomiędzy Polską a Rosją. Czy czasami podobieństw nie jest znacznie więcej.

          Tuż przed wyborami problemy z rejestracją miał KW Nowy Ekran. Problemy miała też Nowa Prawica, która zarejestrowała swój komitet w wymaganych 21 okręgach, jednak PKW nie umożliwiła rejestracji ugrupowaniu JKM-a w całej Polsce. Absurdalne przepisy stały się więc groźną bronią urzędasów, którzy (tak się okazało) mogą bez żadnych konsekwencji, arbitralnie uznawać kto może uczestniczyć w wyborach a kto nie jest tego zaszczytu godzien. Mimo oczywistych przesłanek (mówił o tym chociażby konstytucjonalista prof. Piotrowski) PKW podtrzymała swoją decyzję. Co więcej, Sąd Najwyższy razem z Sądem Administracyjnym wtórowały biurokratom liczącym podpisy w sposób opieszały. Polska machina wyborcza może więc w łatwy sposób wyselekcjonować odpowiednie osoby do startu w wyborach, nie dając jednocześnie szans innym. Jest kolorowo, prawda?

          Słyszymy w telewizji, że na ulice Moskwy wychodzą tłumy, aby zaprostestować przeciwko fałszerstwom wyborczym. Wyobrażacie sobie państwo co by było, gdyby tak w Polsce opozycja postanowiła zamanifestować? Od razu w mediach słyszelibyśmy o tłumie "oszołomów", "radykałów" i oczywiscie "faszystów". Przedsmak, a moze smak, tego mieliśmy podczas Marszu Niepodległości. Te same media żałujące Rosjan pałowanych przez OMON, jakoś nie żałują pobitych przez Antifę i policję uczestników Marszu.  

         Ale na tym polega świat mediów w Polsce. Nie przekazywać prawdy, lecz to co służy naszym panom w rządzie. Na tandetną propagandę łapią się jednak miliony Polaków. I chyba rzeczywiście, jak mówił Ziemkiewicz, jedyną nadzieją dla nas jest internet i obywatelsko-internetowe dziennikarstwo. A więc: nagrywajmy, dzielmy się i głośmy prawdę! Ona nas wyzwoli… 

0

uosiu

56 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758