Ronald Reagan a Thomas Merton
05/02/2012
672 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Ronald Reagan, ur. 6 lutego 1911, 40 prezydent USA;
Thomas Merton – Ojciec Ludwik, ur. 31 stycznia 1915 r., amerykański pisarz, poeta, kapłan, trapista
Zbliża się kolejna rocznica urodzin Ronalda Reagana a niedawno minęła Thomasa Mertona. Ale czy oprócz tego coś jeszcze ich łączy ?
Jak podaje Alexander Haig w swoim pamiętniku “The Ronald Reagan I Knew” (RR jakiego znałem)
prezydent Reagan cytował Thomasa Mertona: “Musimy być ukontentowani żyjąc bez oglądania się na siebie, pracując bez oczekiwania na pilną nagrodę, kochając bez natychmiastowej satysfakcji, istniejąc bez szczególnego uznania” (“We must be content to live without watching ourselves live, work without expecting immediate reward, love without instantaneous satisfaction, exist without special recognition.")
A następnie, jak wspomina były Sekretarz Stanu Stanów Zjednoczonych za prezydentury Ronalda Reagana (1981–1982), [RR] pisał „W dzisiejszym, nowoczesnym świecie wielu zakwestionowałoby stanowisko Mertona i zapytało: dlaczego musimy być ukontentowani żyjąc w ten sposób ?”
Na to pytanie RR odpowiadał: „ponieważ nasze państwo zostało zbudowane przez ludzi, którzy poświęcili swoje życie ażeby zbudować nasz kraj, przez wzgląd na ich dzieci i rodaków, a bez zajmowania czasu zamartwianiem się czy otrzymają uznanie za ich wysiłki”
Czy myśl Mertona może być mottem działania któregokolwiek z naszych dzisiejszych polityków ?