Rok 2015 rokiem konfliktu?

Waszyngton przygotował na rok 2015 zarzewie konfliktu. Konflikt ten może być intensywny. Waszyngton ważył to piwo od dłuższego czasu. Gdy Clinton pchnął NATO ku Rosji i zaatakował Jugosławię Rosja była zbyt słaba, by reagować. Jak będzie teraz? Divide et impera. Rosja była zbyt słaba, aby coś zrobić, gdy Clinton pchnął NATO do granic Rosji i nielegalnie zaatakował Jugosławię, rozbijając kraj na małe, łatwo kontrolowane państewka.

Rosja była również zbyt słaba, by zareagować, gdy George W. Bush wycofał się z Traktatu ABM i przystąpił do rozmieszczania baz anty balistycznych rakiet w pobliżu granic Rosji.

USA kłamały mówiąc Moskwie, że ABM  ma na celu chronić Europę od nieistniejącej, irańskiej broni jądrowej.  Ale Rosja zrozumiała, że założeniem ABM było obniżenie jej zdolności nuklearnego odstraszania a tym samym zwiększenie siły Waszyngtonu, umożliwiające skłonienie Rosję do zawarcia umów, które mogły naruszyć rosyjską suwerenność.

Latem 2008 Rosja odzyskała swój potencjał.Gdy wyszkolona i wyposażona pod patronatem  Waszyngtonu i jego znakomitego izraelskiego sojusznika armia gruzińska zaatakowała separatystów w Oseti Południowej  rosyjskie siły zbrojne odpowiedziały natychmiast  i w ciągu kilku godzin gruzińska  armia była  pokonana. Prowincja wróciła w ręce Rosji czyli nastąpił powrót do sytuacji jak była  podczas XIX i XX wieku.

Putin mógł wtedy ukarać Michaiła Saakaszwili, marionetkę którą Zachodni patroni zainstalowali jako prezydenta Gruzji w rezultacie „rewolucji róż”, i wcielić Gruzję do Federacji Rosyjskiej. Zamiast tego popełniono błąd strategiczny, Rosja wycofała swoje siły, zostawiając zainstalowany reżim co spowodowało dla Rosji przyszłe kłopoty. Analogie widać na Ukrainie.

Waszyngtonnaciskał aby włączyć Gruzję do struktur NATO, dążąc do zbliżenia amerykańskich baz wojskowych do granicy Rosji. Jednak w tym czasie, Moskwa myślała że Europa, może być  niezależna od Waszyngtonu i usiłowała utrzymać dobre stosunki z Brukselą i nie dopuścić baz amerykańskich do Gruzji.

Dziś rząd rosyjski nie posiada już żadnych złudzenia, wie że Europa nie jest w stanie prowadzić niezależnej polityki zagranicznej. Prezydent Rosji Wladimir Putin stwierdził publicznie, że Rosja dowiedziała się, że dyplomatyczne układy z Europą są bezcelowe, gdyż politycy europejscy reprezentują interesy Waszyngtonu, nie Europy. Minister spraw zagranicznych Rosji, Sergei Lavrov przyznał niedawno, że sytuacja Zniewolonych Narodów Europy stała się  dla Rosji jasn, gdy gesty dobrej woli Rosji nie były w stanie spowodować żadnych efektów dyplomatycznych.

Złudzenia Rosji że dyplomacja z Zachodem może przynieść pokojowe rozwiązania, poległy w gruzach gdy zaczęto demonizować Wladimira Putina zarówno w Waszyngtonie jak i satelickich państwach. Hillary Clinton nazwała Putina „Nowym Hitlerem”.

Natomiast Washington wciela byłe elementy składowe radzieckiego i rosyjskiego imperiów do swojego własnego imperium. Ponadto bombardując siedem krajów, Waszyngton twierdzi, że to Putin jest militarnie agresywny i zmierza do odtworzenia Imperium sowieckiego. Washington zbroi neonazistowski, banderowski reżim  utworzony na Ukrainie, błędnie twierdząc, że Putin opanowuje i przyłącza wschodnie prowincje ukraińskie. Wszystkie te kłamstwa są powtarzane wielokrotnie przez zachodnich presstitutes. Nawet Hitler nie miał tak przyjaznych mediów.

Starania dyplomacji Rosji zostały zablokowane przez Waszyngton i spełzły na niczym. Więc teraz  zmuszona przez rzeczywistość Rosja uaktualnia swoją doktrynę wojskową. Nowa doktryna którą zatwierdzono 26 grudnia zakłada że USA i NATO stanowią dla Rosji zagrożenie militarne istnienia Rosji jako suwerennego, niezależnego państwa.

Wspomniany wyżej rosyjski dokument odwołuje się waszyngtońskiej doktryny wojskowej która mówi o prawie pierwszeństwa ataku nuklearnego, użyciu rakiet anty-balistycznych, zamiarze  wdrożenia broni w przestrzeni kosmicznej, rozbudowie sił NATO  jako wyraźnym wskazaniu, że Waszyngton przygotowuje się do ataku na Rosję.

Waszyngton prowadzi też gospodarczą i polityczną wojnę przeciwko Rosji, przyczyniając się do destabilizacji gospodarki , forsuje sankcje gospodarcze i spowodował ataki na rubla. Rosyjski dokument potwierdza, że Rosja znajduje się dziś w stanie zagrożenia ustroju co Zachód usiłuje osiągnąć poprzez „działania ukierunkowane na gwałtowne zmiany porządku Konstytucyjnego, destabilizację polityczną i wywołanie niepokoju społecznego wielu środowisk oraz dezorganizację funkcjonowania organów rządowych, kluczowych obiektów cywilnych i wojskowych i infrastruktury informacyjnej Rosji.”

Finansowane z zagranicy organizacje pozarządowe i będące zagraniczną własnością rosyjskie media są narzędziami w rękach Waszyngtonu służącymi do destabilizacji Rosji.

Rosjanie twierdzą że nieodpowiedzialna, niebezpieczna agresywna polityka Waszyngtonu wobec Rosji  wskrzesza wyścig zbrojeń nuklearnych. Rosja jest w trakcie opracowania dwóch nowych systemów ICBM i w 2016 będzie gotowa wdrożyć system broni, przeznaczony do neutralizowania anty balistycznej broni USA. Rosja mówi że „złoczyńcy”  którzy rządzą w Waszyngtonie narażają świat na groźbę jądrowego Armagedonu.

Rządy Rosji i Chin rozumieją, że ich istnienie jest zagrożone przez hegemoniczne ambicje USA. Aby zapobiec Waszyngtońskim planom marginalizacji obu krajów rządy: rosyjski i chiński właśnie zdecydowały ujednolicenie swoich gospodarek i połączenie swoich dowództw wojskowych. Odtąd Rosja i Chiny będą współdziałać na frontach gospodarczych i wojskowych.

Jedność „niedźwiedzia i smoka” sprowadza marzenia szalonych neokonserwatystów zwane  „American Century” do niebezpiecznego nonsensu. Jak niektórzy żartobliwie uważają  „USA i NATO potrzebują Michała Archanioła aby pokonać duet Chiny-Rosja, ale wszystkie znaki mówią że Archanioł Michał Archanioła jest raczej związany z niedźwiedziem i kulturą prawosławia. Nie ma ani broni, ani strategii, ani taktyki dzięki którym w najbliższej przyszłości byłoby możliwe  aby pokonać jedną z tych rosnących gospodarek, tym bardzie teraz, gdy są one ” w parze.” ”

Analitycy widzą nadzieję w nowej geopolityce którą tworzy sojusz Rosji i Chin.Twierdzą że jeśli aroganccy neokonserwatyści nie zdadzą sobie sprawy, że ich hegemonistyczna polityka stworzyła wroga, którego Waszyngton nie może pokonać, mogą spowodować wyprzedzający atak jądrowy ze strony rosyjsko-chińskich połączonych sił operacyjnych. Aby uniknąć ataku z zaskoczenia siły  Rosji i Chiny powinny funkcjonować w stanie pełnej jądrowej gotowości .
Gospodarka USA  – w istocie cała zachodnia gospodarka od Japonii do Europy – jest jak domek  z kart. Od upadku koniunktury siedem lat temu, całość polityki gospodarczej zachodniej kieruje się na podtrzymywaniu kilku wybranych banków, zarządzaniu długami i reanimacji dolara. W tym samym czasie gospodarka i poziom życia  populacji Zachodu uległy pogorszeniu.

Rynki finansowe opierają się na manipulacji, a nie na podstawach. Manipulacja jest jednak nie do przyjęcia. Przy galopującym zadłużeniu, ujemne realne stopy procentowe nie mają sensu. Biorąc pod uwagę realne dochody konsumentów, prawdziwy kredyt konsumencki i sprzedaż detaliczną  utrzymującą się w stagnacji lub spadającą – na giełdzie tworzona jest mydlana bańka.

Gdy Rosja, Chiny i inne kraje odejdą od stosowania dolara do rozliczeń międzynarodowych, przy  rozwijającej się alternatywie sieci finansowych, BRICS i innych remediach dla Banku Światowego czy MFW (także w innych częściach świata), stworzeniu własnej karty kredytowej oraz systemów internetowych-  amerykański dolar a także japońska i europejskie waluty które są dodrukowywane w celu wspierania  wartości dolara, może nastąpić gwałtowny spadek wymiany wartości co uczyni świat zachodni zależny od importu – niezdolnym do funkcjonowania.

Rosjanie i Chińczycy i tak czekali zbyt długo, aby zrozumieć zło, które kontroluje Waszyngton. Dlatego oba kraje narażone są na  ryzyko ataku nuklearnego zanim ich połączone obrony będą posiadać pełną operacyjność. Zachodnia gospodarka jest domek z kart, więc zapaść zachodniej gospodarki pod wpływem neokonserwatystów może prowadzić świat do wojny. Skoro agresja zachodu  przeciwko obu krajom jest wyraźnie widoczna, Rosja i Chiny mają wszelkie prawo do podjęcia środków obronnych.

Gdy UE i USA prowadzą wojnę przeciwko Rosji, Rosja może stwierdzić, że przez zrujnowanie gospodarki rosyjskiej zachód pozbawił Rosję możliwości spłaty pożyczki  europejskim bankom. Jeśli to nie wpłynie na słabo skapitalizowane banki UE, Rosja może ogłosić, że skoro kraje NATO są oficjalnie uznane w doktrynie rosyjskiej wojennej  jako wrogowie Państwa rosyjskiego, Rosja nie będzie świadczyć usług dla krajów NATO występujących przeciwko Rosji i wstrzyma sprzedaż gazu ziemnego do członków układu. Jeśli zamknięcie sporej części przemysłu europejskiego, szybki wzrost bezrobocia i upadłość banków nie spowodują rozwiązania NATO, a tym samym likwidacji zagrożenia, do akcji przystąpią Chiny.
Chiny posiadają bardzo dużą ilość aktywów finansowych zdenominowanych w dolarach. Tak jak pełnomocnicy Rezerwy Federalnej  są w stanie rzucić na rynek ogromne ilości złotego kruszcu by obniżyć cenę złota, Chiny mogą rzucić równoważność papierów (bez)wartościowych Skarbu USA praktycznie w ciągu kilku minut. Jeśli Rezerwa Federalna szybko wytworzy tyle dolarów, ile trzeba będzie by zapobiec implozji finansowego domku z kart, Chiny mogą pozbyć się dolarów, którymi płacą za obligacje na rynku walutowym. Rezerwa Federalna może wydrukować dolary na zakup obligacji, ale Fed nie może dodrukować waluty za jaką mógłby wykupić dolary.

W rezultacie dolar upadnie, a wraz z nim moc Hegemona. Wojny będzie skończona nawet bez jednego strzału lub jednej wystrzelonej rakiety.

Rosja i Chiny powinny przysłużyć się światu i zapobiec wojnie nuklearnej. Rosja i Chiny posiadają wszystkie karty, nie Waszyngton.

Rosja i Chiny powinny działać bez ostrzeżenia. Należy po prostu działać. W rzeczywistości, oba kraje powinny skorzystać ze środków zaradczych nie krok po kroku a jednocześnie. W sytuacji gdy cztery amerykańskie banków posiadają instrumenty finansowe wielokrotnie przewyższające światowe PKB wybuch finansowy będzie równoważny eksplozji jądrowej. USA i Europa byłyby skończone a świat ocalony od katastrofy.

Przewidywania na rok 2015 r. mogą być prawidłowe. Ale rok  2015 może też być bardzo dobrym rokiem, jeśli Moskwa i Pekin dokonają wyprzedzający ruch gospodarczy. Obecny plan Putina  wydaje się  być odwracaniem się od Zachodu, ignorującym prowokacje przenoszącym interesy  Rosji z Europy do Azji. Jest to kurs na rozsądne działanie, ale też pozostawia Zachód w sytuacji beztroskiego niezakłóconego jego gospodarczymi problemami spokoju. Ale tak beztroski Zachód  pozostaje poważnym niebezpieczeństwem nie tylko dla Rosji i Chin, ale też dla Ameryki i całego świata.

Powyższy materiał odzwierciedla opinie jakie Paul Craig Roberts  były Sekretarz Skarbu USA i Associate Editor w Wall Street Journal przedstawił  w artykule : „A Year of Conflict?

The Outlook for the New Year

tu: http://www.counterpunch.org/2014/12/31/the-outlook-for-the-new-year/

PS. Poglądy jakie prezentuje Paul Craig Roberts, niekoniecznie muszą być zgodne z moimi.