PRZEZ TROTYL I NITROGLOCERYNĘ
Redaktor naczelny dziennika "Rzeczpospolita" Tomasz Wróblewski oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczejfirmy wydającej gazetę. Do decyzji RN będzie na urlopie, obowiązki szefa redakcji przekazał swojemu zastępcy Andrzejowi Taladze.
O takiej decyzji poinformował Wróblewski w oświadczeniu na stronie internetowej dziennika:
"W zaistniałej sytuacji, mając na względzie dobre imię 'Rzeczpospolitej’, poinformowałem zarząd, że oddałem się do dyspozycji Rady Nadzorczej wydawnictwa 'Presspublica. Do najbliższego posiedzenia Rady Nadzorczej przebywać będę na urlopie. Obowiązki kierowania redakcją powierzam mojemu zastępcy red. Andrzejowi Taladze" – napisał Wróblewski.
We wtorek "Rzeczpospolita" napisała, że śledczy na wraku samolotu Tu-154M w Smoleńsku znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny.
Prokuratura wojskowa zaprzeczyła, że są takie ustalenia, wskazała, że znalezione ślady mogą oznaczać obecność substancji wysokoenergetycznych, ale też ślady wielu innych substancji. Dopiero badania laboratoryjne będą mogły być podstawą do twierdzenia o istnieniu bądź nieistnieniu śladów materiałów wybuchowych – replikowała prokuratura.
Kim jest Tomasz Wróblewski?
Tomasz Wróblewski ma 53 lata, od roku jest szefem Rzeczpospolitej – objął funkcję w październiku 2011 r. Wcześniej kierował tygodnikiem "Newsweek", był też szefem "Dziennika Gazeta Prawna" i magazynu "Profit".
Właścicielem 100% Presspubliki jest Grzegorz Hajdarowicz, właściciel spółki Gremi Media. Presspublica wydaje m.in. "Rzeczpospolitą", tygodnik "Uważam Rze", jest też właścicielem portali internetowych (m.in. rp.pl).
Tomasz Wróblewski fot. AKPA / Niemiec